witam, od pewnego czasu mam problemy z komputerem które skończyły się kilka dni temu. Po włączeniu komputera rano po chwili działania pojawiał się bluscreen [najczęsciej driver_irql_not_less_or_equal], a poźniej drugi [np. Ram Memory]. Dopiero po drugim bluescreenie komputer zaczynał działać normalnie, lecz po każdym z tych bluescreenow komputer nie chciał się włączyć. Włączał się i niemal natychmiast wyłączał, dopiero po kilkukrotnej próbie podniesienia się udawało mi się ujrzeć ekran od płyty głównej Asrock z97 extreme3. Komputer nie jest raczej zbyt stary GTX 970 i5 4690k 8gb ram, lecz od nowości nie wymieniałem pasty na procesorze. Nagle pewnego dnia przestały się pojawiać te bluescreeny i komputer działał normalnie aż do dzisiaj. Grałem w warcrafta, nagle cewki na karcie zaczęły piszczeć tak jakby sie znikąd pojawiło ogromne obciążenie, nie zanotowałem nic innego dziwnego lecz i tak zrestartowałem komputer. Po restarcie pograłem w gre godzine i pojawiła się ścinka, bluescreen i jakiś czarny ekran że windows nie może się załączyć. Zrobiłem restart i włączył się komputer normalnie, działa lecz i tak podejrzewam jakiś wirus kopiący kryptowaluty, lub może popsuty zasilacz albo płyta główna, może coś z pamięciami ram… Proszę o pomoc.
Logi:
FRST https://pastebin.com/kUcP8N3x
Addition https://pastebin.com/YCaD9QU9
Shortcut https://pastebin.com/bHkPVeuA
Zapomniałem opisać jeszcze jeden symptom. Kilka tygodni temu pojawiał się bluescreen np. po podłączeniu drugiego monitora, lub dysku hdd z filmami, po tych bluescreenach komputer również podnosił się z trudem po kilku próbach, pomagało odłączenie drugiego monitora lub ogółem od nowa podłączenie wszystkich kabli.
Któregoś dnia po prostu przestały wyskakiwać te bluescreeny i działał normalnie przez kilkanascie dni. Dzisiaj przeskanowałem komputer antywirusem, 286 obiektów dodało do kwarantanny, niemal codziennie czyszcze rejestr ccleanerem, nie pobieram nieznanych rzeczy z nieznanych stron. Dziękuję za poświęcony czas.