od kilku doświadczam takiej sytuacji, że po odtworzeniu kilku (3-5) filmików na youtube używając przeglądarki Firefox, strony internetowe przestają się ładować. Instalowałem różne wersje flasha, ale nic to nie zmienia. Podobnie z wersjami Firefoxa. Zauważyłem także, że jedynie strony internetowe się nie ładują, ping działa bez problemu, jak również inne programy, które wykorzystują protokoły różne od HTTP. Co więcej w przeglądarce Chrome wszystko działa ok. Z braku pomysłów nad rozwiązanie tego problemu, zastanawiam się czy nie złapałem jakiegoś wirusa, chociaż Malwarebytes niczego nie pokazał. W momencie wystąpienia problemu jedynym ratunkiem jest restart komputera. Poniżej logi z OTL (pierwsze kiedy strony się ładują, drugie kiedy nie chcą działać).