Witam
W skrócie przedstawię Wam sytuację: laptop Lenovo y530, Vista Home Basic (nie mogłem uniknąć przy zakupie), SP1 + antywirus instalowany tuż po aktywacji. Ważne! Komp Małżonki!
…i chciałbym jej pomóc, a i przy okazji sam wiedzę wzbogacić.
Otóż, od jakiegos miesiąca zauważyłem dziwne zachowanie systemu - ekran monitujący stan usuwania pliku (ów) pozostawał na kilkanaście sekund po operacji. To akurat jeszcze mnie nie ruszyło.
Wczoraj, zauważyłem kilka jeszcze dziwniejszych “zjawisk”:
-
Prawy przycisk na gołym pulpicie - nie mogę wejść do funkcji “Personalizuj” (czyli do ustawień tła, pulpitu, wyglądu etc.)
-
Nawet zwykła zmiana nazwy pliku bądź folderu trwa klikanaście sekund.
-
Nie są dostępne aktualizacje automatyczne. Po prostu nie można ich włączyć.
-
Aktualizacje ręczne kończą się komunikatem błędu 0x80004002 (na stronie microsoftu znalazłem ten błąd, ale lakoniczna wskazówka o treści “przejdź do metody 2”, która jest błędnym kołem w przypadku teraźniejszych moich problemów z systemem.
-
W PANELU STEROWANIA nie mogę wejść do/w:
-
Centrum sieci i zabezpieczeń
-
Informacji o wydajności i narzędzi
-
Kont Użytkownika!!
-
Kontroli rodzicielskiej
Tyle “wtop” udało mi się póki co wyhaczyć.
Gwoli informacji, w systemie jest utworzone konto tylko jednego użytkownika (czyli administratora). Nie były instalowane żadne gry, żadne cracki, nic w tym stylu. Aktualizacje były od razu ściągnięte po aktywacji systemu. Internet, aplikacje takie jak np: Office, GG, czy choćby zwykły odtwarzacz filmów działają poprawnie, bez opóźnień. System uruchamia się dość szybko - jak i również zamyka.
Może pomocną będzie informacja, że podczas prób wejścia do niektórych funkcji opisanych w punktach powyżej, błyśnie tylko ramka otwierającego się okna, i po dosłownie chwili znika.
Jeszcze przed miesiącem ta moja Vista działała sprawnie.
Bardzo proszę o jakieklowiek rady, pomoc, wskazówki, bądź wyjaśnienie co może być przyczyną tego stanu rzeczy, o którym powyżej. Nie chcę reinstalować tej Visty. NIe mam dysku recovery - primo, nie jestem pewny czy bardziej sprawy nie schrzanię, i nie będzie innego wyjścia jak oddać sprzęt do serwisu.
Jeżeli potrzebne konkretniejsze info chętnie służę.
Z góry dzięki.
Pozdrawiam