Wczoraj ok 23.00 w mojej miejscowości była awaria prądu co spowodowało wyłączenie komputera. Prąd wrócił ok 3.00, ale już go nie włączałem, bo nie miałem takiej potrzeby.
Dzisiaj po powrocie do domu, jak zawsze, wciskam przycisk power, ale bootowanie (sprawdzanie?, nie wiem jak to nazwać) zatrzymuje się na dysku głównym z informacją “disc uninitialized” (lub coś w tym stylu). Po zresetowaniu ustawień bios’u dysk ruszył i system się załadował.
Zaraz po pojawieniu się pulpitu przywitał mnie Kreator znajdowania sprzętu wyszukujący sterowników do “PCI device”, ale to olałem.
Sprawą niestety musiałem się zainteresować, ponieważ ze słuchawek nie wydobywa się żaden dźwięk oraz zniknął “głośniczek” w rozwijanym menu (obok zegara).
W takim razie po resecie biosu uaktywniła się karta zintegrowana, musisz ściągnąć sterowniki do SB live, a przed tym musisz wyłączyć zintegrowaną kartę w biosie.
Wg. aidy tylko jeden slot pci express jest zajęty (k. graficzna) a reszta pusta. W zakładce multimedia nie ma nic co mogło by przypominać kartę dźwiękową.
W biosie Plug And Play O/S zmieniłem na Yes i teraz po uruchomieniu systemu wyskakuje takie okienko: http://imgur.com/Bci3NLY
Czego to dotyczy?
Jeśli chciał bym przejść na zintegrowaną k. dźwiękową to wystarczy do niej zainstalować sterownik, czy także wypiąć obecną ze slotu PCI?