Witam
Mam taki problem kupiłem głośniki Esperanza EP111 Leggiero 2.0 i po podłączeniu przez mini jack do komputera nie wydobywa się z nich żaden dźwięk, po podłączeniu przez USB Windows 8 jak i XP wogle nie widzą głośników i muzyka leci z głośników wbudowanych w monitor.
Myśląc, że głośniki są uszkodzone kupiłem kolejne Media-Tech MT-3135 BONITA i jest tak samo.
W obydwu głośnikach nie ma przycisku od zasilania.
Nie wiem w czym jest problem więc proszę o Waszą pomoc bo nie mam pomysłu co dalej 
A podpinasz je z tyłu do zielonego gniazda?
tak z tyłu jak i z przodu i nic…
A jak masz podpięty monitor jakim kablem, VGA, DVI czy HDMI.
Kablem VGA, a dokładnie prze złącze d sub. Dodatkowo monitor ma wbudowane głośniki, które podłączam przez mini jack i te głośniki działają normalnie.
Mam jeszcze podpięty TV przez HDMI jeśli to też ma znaczenie.
No to monitor do zasilania głośników musi dostawać sygnał kablem z karty dźwiękowej? komputera, czyli chyba nie wiesz co robisz.
No to masz odpowiedź, że z kompem i kartą jest OK.
Zestaw głośników który podłączasz musi być ze wzmacniaczem, czyli aktywny zasilany najlepiej z sieci 230V lub USB.
A te zestawy mają wtyczki USB?, bo może je trzeba wpiąć do portu USB i wtedy będzie ich zasilanie.
Są zasilane z USB kompa, podłącz i sprawdź, regulacja głośności w kompie i na głośnikach.
Aaaagrhhh
Rozumiem 
Przepraszam za mój brak wiedzy, ale mój kontakt z głośnikami przenośnymi zatrzymał się 8 lat temu gdy miałem jeszcze zewnętrzne, a które były z 1997 roku i posiadały tylko mini jack
Od 8 lat korzystam z głośników wbudowanych do komputera i nie miałem kontaktu obecnymi głośnikami i myślałem, że te głośniki można podłączyć po prostu na dwa sposoby bez podłączania usb jeśli chce używam mini jak
Wielkie dzięki jeszcze raz
No jakoś muszą być zasilane, albo z sieci 230V, albo z USB 5V, najważniejsze, że działa.
No tak, ale kiedyś posiadałem głośniki takie kremowe, prostokątne z 1997 i działały one na samym złączu mini jack 
I na pewno miały zasilanie 230 V,ale OK.
Ok, głośniki zamontowane, jednakżę pojawił się kolejny dziwny problem.
Otóż nie działają słuchawki z mikrofonem u znajomej, która ma Windows XP. Testowałem dwa zestawy headsetów i podłączałem je z przodu i z tyłu obudowy, za każdym razem nie działały, a Windows chyba nawet ich nie wykrył bo po podłączeniu słuchawek to głos w głośnikach się nie wyłączał, czyli ze system nie przestawiał dźwięku na słuchawki…
Oczywiście słuchawki u mnie i na innym sprzęcie działają normalnie…
Jakiś pomysł o co może chodzić ? 
Z góry dzięki za pomoc!
No to chyba trzeba odłączyć wtyczkę głośników i tam wsadzić słuchawki, bo przedni panel może nie działać (odłączony) lub trzeba przejrzeć opcje sterownika dźwięku i go uaktywnić.
Najlepiej podłącz słuchawki w miejsce głośników.
Czyli w miejsce głośników też nie działa. a głośniki po podłączeniu na przednim panelu działają normalnie…
Cudów nie ma, jeśli głośniki działają, sprawne słuchawki też muszą działać.