Rozwiązaniem będzie zewnętrzna karta dźwiękowa USB. Inwestując (od 5 zł w górę) dopasuj ją do używanego systemu.
1 polubienie
Na pewno? Nie chce inwestować w coś, jeśli potem to nie zadziała .
idz do serwisu, najprościej i naj szybciej
Każde zewnętrzne urządzenie (w tym dźwiękowe) działa niezależnie od tego, co dzieje się w obudowie komputera. Minimum warunków dla dostępnych kart dźwiękowych to USB 2.0. Najprostsze (rozumieć: najtańsze) realizują podstawowy cel- zmianę strumienia cyfrowego na ciągły sygnał analogowy. Ilość funkcji rośnie wraz z ceną. To co zaproponowałem powyżej to sposób na szybkie i tanie obejście problemu (brak właściwego sterownika).
Dzięki! Właśnie kupiłem taką kartę i wszystko ładnie działa.