Witam. Sprawa dotyczy PC ale jest softłerowa (na 99%) może ktoś mi doradzi. Mam od wczoraj dziwny problem z tylnym panelem audio. gadałem sobie wieczorem na discord przez słuchawki i przed snem chciałem sobie jeszcze na jutubie odpalić film. Podpiąłem jacka w miejsce słuchawek i zonk… brak dźwięku i nie widzi głośników(digital output tylko wyświetla) w przednim panelu słuchawki jak i głośniki działają poprawnie. Najdziwniejsze jest to, że pod linuxem (szczeniaczek z pendrive odpalony) głośniki jak i słuchawki z tylnego panelu działają poprawnie. Więc coś się posypało w windows 10. Tylko jak dojść co? Odinstalowałem urządzenia przeinstalowałem sterowniki realteka i pupa blada… Płyta to Asus Z87-A. Ktoś coś doradzi?
Rozumiem, że sterowniki są pobrane ze strony producenta płyty, tak? Głośników nie widzi w narzędziu realteca?
Sprawdź czy ci odpowiednio przydzielił urządzenie, a może sobie dźwięk wyciszyłeś w mixerze dla danego programu lub też w nim samym.?!
tak i tak. nie widzi wpiętych głośników/słuchawek wpiętych w zielone gniazdo.