Podczas uruchamiania laptopa nie wyświetla się ekran biosu. Słychać pracujące wewnątrz wiatraczki. Próbowałem uruchomić go bez dysku twardego/ramu. Nie słychać sygnałów dźwiękowych więc nie jest to problem z ekranem. Znajomy mówił mi że do tej pory uruchamial się poprawnie przy 6-7 próbie uruchomienia. Nastawiam że winowajcą jest nieprawny bios lub padł procesor.
Na zewnętrznym monitorze sprawdzałeś? PS. Co to ma wspólnego z oprogramowaniem?
Jeśli to wina biosu to winne jest oprogramowanie. Na zewnętrznym to samo brak obrazu.
A bateryjkę od biosu wyjmowałeś?
Nic nie dało, więc bios odpada.
W takim przypadku może być awaria, którego z urządzeń wewnętrznych lub wewnętrznych. Proponuję odpiąć wszystkie kable od komputera, zostawiając tylko od monitora, jeśli nie ruszy to przyczyną mogą być kości RAM, bądź uszkodzony zasilacz, albo nawet procesor. Warto wziąść również pod uwagę stan płyty głównej. Trzeba posprawdzać tranzystory i inne układy na płycie, czy nie są przepalone, lub wybulone należy podjąć się próby wymiany na podobne, bądź zakupu sprzętu. Lecz jeśli się nie znasz za bardzo na tym proponuję dać to do elektronika, i informatyka, by rzucił na to swoim okiem.