Najprościej będzie wybrać się do punktu TP lub Orange. TP nie powie Ci nic na temat możliwości technicznych dopóki nie złożysz zamówienia. Idziesz do punktu i składasz zamówienie na POTS. TP przekazuje to do Sprint’a i albo zamówienie jest realizowane albo anulowane ze względu na brak możliwości technicznych. Możesz pogadać z ludźmi pracującymi w najbliższym punkcie TP/Orange i oni będą mniej więcej zorientowani jak to wygląda w Twojej miejscowości.
Moja Ciocia przeniosła się do nowego domu do którego nie była podciągnięta linia TP. Po wielu telefonach i wizytach w biurze obsługi okazało się, że instalacja była za stara i nie dało się “dopiąć” nowego domu a modernizacja jest ogromnie droga.
Teraz TP co miesiąc płaci jej wysokość abonamentu na jaki podpisana była umowa, aż do czasu, gdy jej tego telefonu nie podepną. To im wychodzi dużo taniej niż ulepszanie centrali.
Dodam jeszcze, że od podpisania umowy mają oni chyba rok (albo 1,5) na doprowadzenie linii. Dopiero po tym czasie wypłacają kasę.
W takich sytuacjach stosują też inny sposób o którym wcześniej wspomniałem - telefon działa drogą radiową poprzez tzw. radioodstęp. Dawniej realizowali to poprzez sieć NMT Centertela, teraz poprzez sieć GSM Orange. I tutaj o Internet, czy nawet faks, jest ciężko.
Siemka. To ja może napisze jeszcze tutaj żeby nie robić problemu nowym tematem. Otóż tak. Mieszkam na wsi i jak narazie mam neta cdma i całkiem nieźle sobie radzi (1.5 mb/s ) ale pingi są duże (nie mniejsze niż 80 ;/). Ogólnie to 1 km od mojego miejsca zamieszkania jest nowo wybudowane rondo i na nim znajduje się jakaś chyba linia telefoniczna tzn. są zwykłe słupy i na niektórych są skrzynki te takie zółte powieszone u góry. Dodam jeszcze że 100m od mojego miejsca zamieszkania koleś ma neośke od zawsze, no ale ja niestety nie mam dostępu. Czy mam jakoś napisać do tp o przyłaczenie do neostrady, czy co. Czy oni muszą mi założyć tą linie ?