Ostatnimi czasy jestem nowym posiadaczem laczka firmy Lenovo z zainstalowanym Windowsem 8.
Przechodząc do rzeczy - znając producentów komputerów przenośnych, prawie całą przestrzeń dyskową robią jako jedną partycję (u mnie dysk 1TB, to partycja ok. 880GB), resztę przydzielają m.in. backup’om, sterownikom, etc., etc.
Nie lubię korzystać z jednej partycji, więc zapragnąłem podzielić tą ‘wielką partycję’ na 3 partycje - 1 systemowa i 2 zwykłe. Ściągnąłem program Easus Partition Master. Jako wyodrębnienie nieulokowanego miejsca się udało, lecz nie mogłem utworzyć żadnej partycji - istniała opcja “Właściwości”. No dobra - pomyślałem, że innym programem się da coś wskórać. Zainstalowałem program Acronis Disk Director. W tym programie dosłownie nie mogłem nic zrobić - obszar dysku był cały szary.
No właśnie, obawiam się właśnie tych rezultatów po konwersji, a zwłaszcza tych negatywnych. Laptop ma dopiero z 2 dni i jakoś nie mam ochoty go “uceglić”. Czytałem, że trzeba usuwać partycje, ale to jakby nie wchodzi w rachubę.
Też zauważyłem, że trochę jest roboty z tym…ehhhh…
A narzędziem tekstowym diskpart jak na razie nie próbowałm - czytałem post @floyd, gdzie jest odnośnik do pomocy Microsoft do zmiany formatu na MBR i tam jest też podana operacja w wierszu poleceń. Obawiam się, że może coś pójść nie tak - pierwszy raz robię taką rzecz i trochę mnie ona lekko przerasta.
Ale zmiana typu dysku/partycji z GPT na MBR pociągnie za sobą albo utratę wszystkich danych (nie czytałem o tym, ale warto to sprawdzić), a już raczej na pewno utracisz funkcjonalność pozostałych (małych) partycji (np. bootowanie Recovery z poziomu UEFI jako partycji z dysku).
Tak czy inaczej jak masz możliwość, to zrób obraz całego dysku (na inny dysk) - jakby coś poszło nie tak. No chyba że masz płytki Recovery, to tylko kopię swoich danych zrób.
Na początku miałem problemy z bootowaniem płytki, lecz jakoś mi się udało. Płyta można powiedzieć uruchomiła się, lecz pojawiały mi się jakieś paski u góry ekranu: