A może pełny format dysku i dopiero instalacja Windowsa,
Zobacz czy da się zainstalować Linuksa.
Próbowałeś na innej płytce z systemem :)?
Spróbowałbym zerowania dysku, wszystko się powinno wykasować, i dopiero wtedy spróbować postawić system 
Odświeżę temat.
Sytuacja zakończyła się tym, że dysk nie działa, podczas próby instalacji systemu (start z płytki windy) wywalało komunikat o wymianie dysku na inny (czyli ten walnięty).
Zakupiłem więc dysk i co? Wszystko ładnie, startuje dysk (nie widzi błędu), płytka też startuje, ale po podzieleniu dysku rozpoczyna się instalacja systemu i to samo, czyli Dysk może być uszkodzony, nie mogę zainstalować, może potrzebne jakieś sterowniki SCSI etc
Co wy na to? Płytka walnięta? Bo wg mnie nie powinna być walnięta, ponieważ działała sprawnie, instalowałem jakiś m-c temu z niej system.
Ps. dlaczego po podzieleniu dysku na C i D system chce się instalować zawsze tylko na C?
Profilaktycznie wymień kable ATA na nowe albo chociaż zamień miejscami te z dysku i te z napędu optycznego (sprawdź czy nie są fizycznie uszkodzone - częste wypinanie kabla może go uszkodzić). Sprawdź dokładnie czy dysk i napęd jest ustawiony na MASTER. Ustaw w BIOSie bootowanie najpierw z CD a potem z HD a pozostałe opcje wyłącz. Do utworzenia i formatowania partycji nie jest Ci poza płytką z Windows nic potrzebne. Instalator bez problemu usunie wszystko co do tej pory utworzyłeś i założy nowe partycje oraz sformatuje partycję systemową. Pozostałe partycje sformatujesz już spod Windows.
Nie sądzę, by płyta główna wymagała dedykowanego sterownika do kontrolera dysków ale dla pewności podaj nam producenta, model i wersję Twojej płyty.
Jeśli komunikat o uszkodzeniu dysku pojawi się ponownie, to wskazuje to już tylko na dwie rzeczy: zasilacz albo kontroler dysku na płycie.
:roll:
Hmm…coś mi się nie chce w to wierzyć. Obie taśmy i oba wejścia ATA są ok. A to dlatego, że podłączam CDRoma i tu i tu, na jednej i drugiej taśmie i działa. Wniosek z tego, że taśmy i wejścia są ok.
Czy nie powinno być tak, że w momencie uszkodzenia dysku czy wejścia ATA nie ruszyłaby instalacja?
Zrobię jeszcze inaczej. Przywiozę drugiego peceta i w nim podłączę dysk. Jeśli system wystartuje to podepnę tymi taśmami z drugiego. i posprawdzam.
A tak apropos, to w jaki sposób podłączyć dwa dyski w jednej skrzynce? Bo jeśli już kupiłem ten drugi dysk i okaże się, że stary jest ok, to podłączyłbym dwa.
A jak ustawić MASTER? Czy to chodzi o to, że będzie widoczny z nazwy w BIOSie? Czy jak? Bo na Firts boot na bank jest napęd i to właściwy. Tylko nie wiem czy dyski napęd mam na MASTER. Na pewno w BIOSie oba widzi z nazwy.
Żadna filozofia. Z tyłu dysku pomiędzy gniazdem na wtyczkę zasilania i taśmę masz piny i w dwa wsadzona zworkę. Patrzysz na etykietę dysku, w które piny trzeba włożyć zworkę żeby byl ustawiony jako Master i przekładasz zworkę w te piny, które na etykiecie są tak oznaczone. Teraz bierzesz drugi, patrzysz które piny są od ustawienia slave i przekładasz zworkę na te piny, które na rysunku są podpisane jako slave. Teraz przykręcasz dyski do obudowy(master u góry, slave na dole) i podpinasz pierwszy wtyk taśmy(czarny) pod master, a drugi, środkowy(koloru szarego) pod slave i to jest wszystko. Teraz podłączasz oczywiście obu dyskom zasilanie, włączasz kompa, wchodzisz w bios i patrzysz, czy zostały wykryte. Jeżeli nie zostały wykryte, lub w danym miejscu zamiast liter/cyfr będą krzaczki, przestaw zworkę napędu. W moim przypadku pomogło przestawienie zworki na CS(cable select - wybór kabla). Aha, w biosie w tej zakładce gdzie masz ustawienia sekwencji bootowania, sprawdź, czy nie masz opcji wyboru z którego dysku bios ma bootować po ustawieniu w sekwencji bootwania na pierwsze miejsce dysk. Ja właśnie tak mam, że pomimo ustawienia zworek mogę ustawić w biosie dysk slave jako pierwszy i wtedy jak ustawię sekwencję bootowania na hard disk, potem cd-rom(trzecią pozycję mam wyłączoną) to wtedy właśnie startuje mi ze slave’a i właśniie zawse tak mam, że jak odłącam zasilanie temu dyskowi i potem podłączę, to bios ustawia mi go na pierwsze miejsce i wtedy muszę przestawiać, bo na salve mam backup systemu, a na masterze system…
Ok, dzięki za instrukcję. Spróbuję to po południu.
I jeszcze jedno. Czy mogę podpiąć dysk tasmą od CDromu w wejście IDE CDromu? Bo w drugiej stacji mam sATA dysk i nie sprawdzę inaczej.
Można, ale nie jest to zbyt korzystne rozwiązanie. Możliwości podłączenia urządzeń ide masz opisane tutaj: http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/konfig … pedow_ide/
Zmieniłem taśmę na zupełnie nową i nic. Dalej, instalator startuje, dysk wykrywa, akceptuję licencję, wybieram partycję, startuje format NTFS na C i nie dobiega do końca bo wyskakuje komunikat, że dysk uszkodzony. Tak jest na obu dyskach.
Nie ma już w tej chwili pomysłu. Odeślę gostkowi ten dysk co kupiłem i jak mi podeslę nowy to sprawdzę. Jak będzie to samo, to poddam się zupełnie.
Na schemacie dysku mam tak:
-
slave
-
master w/ slave present
-
single or master
gdzie ustawic zworke?
– Dodane 03.02.2011 (Cz) 18:06 –
A jak się posługiwać tym Gparted? Bo uruchomiłem go z płytki i zupełnie nie wiem co i gdzie sprawdzić etc
Single or master pod warunkiem, że oprócz dysku nic innego nie jest podpięte do taśmy IDE.
Spróbuj w takim razie dysk podłączyć do drugiego kanału IDE na płycie głównej a napęd optyczny do pierwszego.
Odłącz też zbędne urządzenia np. FDD albo dodatkowe wentylatory jeśli są zasilane bezpośrednio z zasilacza. Zmień wiązkę zasilania zasilającą dysk na inną a najlepiej podłącz zasilanie dysku jedną wiązką i nie zasilaj z niej innych urządzeń.
Więcej pomysłów nie mam.
:roll:
IDE Primary Master w Biosie ustawione jest na None, nie ma możliwości zmiany…czy to dlatego, że wyciagnąłem zworkę,żeby dysk był singiel or master?
Czy to w ogóle ma jakieś znaczenie?
Ps. odłaczyłem FDD, fizycznie i w Biosie, odłączyłem jeden z wentylatorów, dysk jest podłączony jako jedyne urządzenie na danej tasmie IDE. Dalej ten sam problem.
Sprawdź w BIOSie jakie urządzenia zostały przezeń wykryte na poszczególnych kanałach, czyli:
-
IDE Primary Master
-
IDE Primary Slave
-
IDE Secondary Master
-
IDE Secondary Slave
Napisz dokładnie to, co widzisz. Jeśli obok IDE Primary Master widzisz None, to oznacza to że na tym kanale BIOS nie wykrył żadnego urządzenia.
:roll:
rafales , Napisz w ogóle co pod jaki kontroler i na jaki kanał dałeś oraz jak ustawiłeś zworkę. Na 99% winą jest złe ustawienie zworek.
I IDE na płycie (od środka płyty) - na taśmie podpięty CDRom i tam dałem zworkę na cdromie na środku, wg schematu slave
II IDE obok na płycie podpiąłem dysk, dałem bez zworki, wg schematu single or master
Wszystkie zbędne rzeczy odpiąłem z zasilacza, tzn wyłączyłem FDD, wywaliłem jedne (pieprzący się często) CDrom, dysk i CDrom są podpięte każdy na osobno.
Przypomnę, że na dysku mam schemat:
-
slave
-
master w/ slave present
-
single or master
Ps. z całym szacunkiem Piotr, ale ja nie zmieniałem ustawień zworek od początku, były jak były, a kłopoty pojawiły się z systemem od tak sobie, jak zaczął się uruchamiać ten chdsk. Ale chętnie posłucham co i w jaki sposób pozmieniać na zworkach.
Już mamy pierwszy błąd. Dysk jest ważniejszy od cd-romu, tak więc musi być podłączony pod pierwszy kontroler(ide1), tak więc przepnij go na ide1, cd-rom daj na drugi, żeby Ci nie ograniczał wydajności dysku podczas pracy. Dyskowi i cd-romowi spróbuj ustawić zworkę na master. Są podłączone pod osobne kontrolery, to powinno zadziałać, bo bios dysk przyporządkuje jako primary master, a cd-rom jako secondary master. Spróbuj dać dyskowi single or master. Jeżeli nie wykryje cd-romu, to po prostu ustaw cd-rom na slave i tyle.
Dobra, wszystko jest pozmieniane.
Zainstaloałem system na tym dysku na innym kompie i podłaczyłem.
Dysk został poprawnie wykryty, ponieważ już nie wyskakuje komunikat, żeby wymienić dysk z systemem. Ale po tym jak wyskoczą wszystkie początkowe dane pokazuje się czarny ekran i migający podkreślnik w lewym górnym rogu i nic, system nie startuje.
Jak podłaczę do innego kompa - działą
Co obstawiasz? Zasilacz czy port IDE? Bo ja juz wymiękam. Niby volty wg miernika są ok. Zastanawiam się czy nie kupię karty na PCI, która ma swój BIOS i wejście IDE
Windows zainstalowany na innym kompie nie ma prawa Ci zadziałać, bo ma podane sterowniki pod tamten komputer i jak podłączysz go pod swój, to w tym momencie system nie jest w stanie ruszyć, bo nie wie na jakim sprzęcie pracuje… Skoro Windows zainstalował się na innym kompie, a tutaj nie chce, to już nie mam pojęcia co jest grane… Chyba jedynym wyjściem jest oddanie komputera do serwisu.
A niby skąd ma mieć te sterowniki?
Kolejna sprawa jest taka, że wszystko mam sprawdzone na innym kompie, czyli tasmy, dysk, zasilacz i jest ok. Jak podłączę na naprawianym kompie to nie kończy instalacji, ponieważ wyskakuje, że dysk uszkodzony. Czyli zostaje jedna diagnoza: spierniczone IDE…tylko dziwne,że cdrom na nim działa.
Co sądzisz o karcie PCI na IDE? Co prawda na allegro sama chińszczynza i jeszcze tak opisana, że nie wiadomo czy zadziała na mojej płycie.
Polecisz jakieś sensowne rozwiązanie? Bo wymiana płyty to za drogi gips, nie wiem czy przy przekładce nie siądzie procek etc.
Nie wiem, tak jak piszę, nie mam pojęcia co jest grane. Jutro będę widział się z informatykiem, to jak będę pamiętał to się go zapytam co może być grane i dam Ci jutro odpowiedź…
Wymieniam płytę główną. Karta PCI z IDE kosztuje jakieś 32zł, do tego i tak muszę kupić kartę sieciową, wydatek również najmniej 30zł, co daje 62zł. Płytę główną z demontażu, z procesorem kupię za 100zł, a na niej sprawne porty IDE, karta sieciowa. Więc to będzie najłatwiejsze rozwiązanie.
– Dodane 21.02.2011 (Pn) 18:31 –
No i tak jak podejrzewałem. Wejścia IDE na płycie musiały być coś walnięte. Doszła dzisiaj kurierem nowa płyta i wlasnie kończę instalację systemu.
Jedyne co dziwnego zauważyłem, to przez chwilę, jakieś 30-40 sek komunikat o zarzadkim prądzie 
Ale to chyba dlatego, że komp się restartował w połowie instalacji systemu i to tyczyło się chyba monitora.
Tak wiec na podsumowanie:
Dziękuję wszystkim, którzy starali mi się pomóc, szczególnie Piotrowi
A wszystkim tym, którzy spotkają podobne problemy radzę od razu podłaczać do innego kompa, wtedy błyskawicznie postawicie diagnozę. Sprawdzanie na jednym i tym samym sprzęcie co może być nie tak nic nie daje.