Do tej pory nie było żadnych kłopotów z nagrywaniem jakichkolwiek płyt. Dzisiaj zniszczyłem dwie płytki DVD+R (tania Media-Tech i Hawk) oraz pojawiły się problemy (zawieszka, przerwanie nagrywania) podczas nagrywania DVD-RW oraz CD-RW już na samym początku. Najpierw stało się to w Ashampoo, więc zmieniłem program na CDBurnerXP, którym nie nigdy nie zawiódł i niestety to samo. W CDBurnerXP podczas próby nagrania DVD-RW i CD-RW pojawiła się informacja:
co wydało mi się co najmniej dziwne na początku.
Zawsze nagrywam z niższą prędkością, nagrywałem płytki różnych firm (zarówno + jak i -) i zawsze było ok. Co może być tego powodem? Napęd padł po prostu? Bo dziwne, żeby tak nagle kilka nowych i różnych płytek odmówiło posłuszeństwa.
Nagrywarka to Lite-On iHAS120 OEM.
Używałem CD-RW 24x Verbatim i DVD-RW Esperanza 4x.
Z ciekawości włożyłem jeszcze dwie płytki DVD z filmami (czyściutkie, bez rys, nowe) i okazało się, że strasznie mulą. Długo się uruchamiają, film przeskakuje, nie ma płynności. Jednocześnie nie słychać, żeby płyta wpadła w duże obroty, przeciwnie.
Aha, i wydaje mi się, że w tym przypadku jakość używanych płyt (czyli te Hawki, Esperanze i inne) nie ma znaczeni, bo w przeszłości używałem także m.in. TDK czy Verbatim i było bez problemu.