Witam. Od około 3 miesięcy mam problemy z resetowaniem się komputera - najczęściej do 10 min od uruchomiania następuje pojedynczy reset systemu, i jest spokój do następnego dnia. Sądziłem, że problemy może stwarzać karta graficzna a dokładnie najnowsze sterowniki ale to raczej nie to.
W dniu dzisiejszym postanowiłem zmierzyć napięcia zasilacza i mała niespodzianka - brak napięcia 5V na złączu Molex (kabel czarny i czerwony) a także na 8-pinowym podłączonym do karty graficznej.
Na płycie głównej w złączu 24 pin jest w normie, pozostałe napięcia czyli 12V oraz 3,3V także w normie we wszystkich złączach.
Czy w takim wypadku zasilacz jest do wymiany? Za co konkretnie odpowiada napięcie 5V na złączu Molex?
Zasilacz to Cooler Master 650 W
Z góry dzięki za info.