Witam wszystkich. Potrzebuję pomocy bo już nie wiem co mam robić. Posiadam laptopa Lenovo b50-45. Problem jest taki że matryca sie nie zapala po wlączeniu laptopa a na zewnętrznym monitorze jest obraz. Napiszę od początku jak to było. Po włączeniu laptopa ekran był ciemny podłączylem monitor to odpalił na monitorze, uruchomiłem ponownie laptopa to matryca odpaliła i nic sie nie działo można było robić wszystko na nim. Po kolejnym wyłączeniu i włączeniu już brak obrazu na matrycy a na zewnętrznym monitorze jest. Widać na matrycy przy włączaniu laptopa że chce odpalić matryca a nie może. Postawiłem nowy system i nic sie nie zmieniło. Matrycę sprawdzałem na innym jest dobra, kości ram są dobre, taśma matrycy kupiłem nową. Nie mam pojęcia co może być. Dodam jeszcze że procesor jest z grafiką i jak dobrze pamietam to procek to amd E1 a grafika radeon. Temperatury procka i grafiki 42-51. Juz myslałem sobie żeby zaaktualizować biosa ale niejestem pewny czy czy to ma jakiś sens. Baterie z biosu również wyciągałem
Podejrzewałbym inwerter matrycy, skoro taśmę już zmieniałeś i nic nie dało.
To jest matryca ledowa wiec nie ma inventera podłączyłem ją do innego lenovo i działa bez zarzutu
Czyli zostaje:
- sterowanie z płyty głównej
- taśma kupiłeś nową ? używaną - identyczny typ jak oryginał?
- matrycę masz sprawną i rozumiem, że na innym laptopie podświetlanie działa?
Kupilem nówke orginalną i jest tak samo jak na starej taśmie. Matryca działa w 100% i ramy też są dobre. Na zewnetrznym monitorze wszystko ładnie dziala grafika się nie grzeje
No to prawdopodobnie zostaje to i raczej serwis.
Jak wyświetla się obraz na zewnętrznym monitorze, to CPU, GPU, RAM i inne OK.
Problem zaczyna się od sterowania matrycy (elektronika) na płycie, taśmy, podświetlenia samej matrycy i matrycy. Więc wyklucz, to co masz sprawne.
A wiesz może gdzie te sterowanie jest na plycie glównej? Tylko serwis to zrobi czy samemu idzie to zrobić?
Nie odpowiem, bo tego nie naprawiam, ale widać, że sam nie dasz rady i wskazana pomoc serwisu i elektronika. Może poszła pierdoła, a może jakiś układ scalony?
Edit:
Większość laptopów ma układ sterowania matrycą na płycie głównej i wysyła sygnały sterujące bezpośrednio do matrycy. W zależności na jaką matrycę trafisz STN, DSTN, czy TFT, system sterowania jest mniej lub bardziej skomplikowany.
Starsze laptopy miały układy hybrydowe tzn. część układu sterującego znajdowała się w matrycy, część na płycie głównej.
Tak więc tu już trzeba mieć wiedzę,schematy serwisowe i oprzyrządowanie.
A czy bios też takie coś może robic?
Nie. Ale kombinacja klawiszy Fn+ F… może wyłączyć matrycę.
Ile taka przyjemność w serwisie kosztuje?
Najpierw pytasz o koszty, a później podejmujesz decyzje, czy robić.
To powiadasz że jesteś pewny że to coś z płytą główną jest
Czy ktoś by mógł się jeszcze wypowiedzieć??
A czy mogloby sie tak zrobić od pamięci ram bo jedna kość ram była niekomparabilna z drugą? Ale wcześniej laptop działał z tą nie kompatabilną kością ram
Wszystko masz napisane.
Jak dobrze widzę, to ma trzy nóżki i raczej wygląda na tranzystor?lub stabilizator napięcia? inne? Bez serwisówki i pomiarów nic nie zrobisz.
A jakbym z innej płyty głównej przełożył?
Kup taką samą sprawną płytę główną lub serwis.