Witam, gdy rozbił mi się monitor w laptopie, został on wymontowany i korzystam z monitora zewnętrznego (także laptop robi za stacjonara 
W każdym razie, dzisiaj podczas pracy nieopatrzenie wcisnąłem coś lewą ręką (w okolicach klawiszy funkcyjnych zdaje mi się) i obraz z monitora znikł. Komputer pracuje nadal, tyle że obraz nie jest jakby przekazywany na zewnętrzny monitor.
Nie pomogły resety, wyjmowanie baterii, próbowałem też tego przełącznika do monitorów na klawiszach funkcyjnych, który działa z klawiszem Fn.
Gdy komputer się włącza na ekranie widać wszystko aż do momentu załadowania się systemu, kiedy to obraz znika i już nie powraca, ale słyszę, że komputer pracuje.
Ostatnio jak miałem taką sytuację, przyszedł kolega i przeinstalował system, tyle że nie wnikał w przyczynę.
Dlatego mam pytanie, czy ktoś ma jakiś pomysł co nieopatrznie wcisnąłem i jak to odwrócić ?
Będę bardzo wdzięczny, pozdrawiam 
- może to coś innego jednak ???
do śmietnika