Witam, dzisiaj rano pojawił się problem z moim pecetem. Włączyłem komputer, lecz nie pojawił się obraz. W pokoju mam monitor na złącze dvi-d. Poszedłem na telewizor, i wejście hdmi w karcie graficznej działa - komputer uruchomił się normalnie i pokazał pulpit tak jak trzeba. Monitor również jest sprawny, podłączyłem go do laptopa przez D-Sub i również nie było problemów.
Czy możliwe jest to aby wejścia D-SUB i DVI-D były uszkodzone w karcie graficznej? Gdy próbowałem podłączyć komputer do monitora przez D-Sub pokazywał się komunikat “Check Signal Cable”, przy DVI-D ekran jest po prostu czarny. Pozdrawiam
Edit : Kabel sprawdziłem, więc wina leży gdzieś po stronie komputera.
Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście gdy kładłem się spać wyłączałem listwę i możliwe że wtedy zahaczyłem o kabel. To by wyjaśniało czemu przed snem działało a rano już nie. Jeśli nie uda mi się połączyć monitora z kompem poprzez VGA, to jutro mam zamiar pojechać do sklepu po kabel HDMI - DVI-D, W związku z tym mam pytanie :
Dlaczego po podłączeniu przez VGA wyskakuje komunikat “Check Signal Cable”?
Kurcze sam nie wiem…kartę i kable sprawdziłem u kolegi i działały, dzisiaj podłączyłem u siebie i nie działało, nacisnąłem na monitorze SOURCE i pojawił się obraz, wyłączyłem komputer żeby poukładać kable z tyłu, i jak włączyłem ponownie to znowu nie ma obrazu, tym razem przycisk source już nie pomaga gdy go naciskam to pokazuje się napis analog lub digital, naciskam znowu to ekran na chwile gaśnie i pojawia się znowu ten napis…
Edit: Zauważyłem również, że komputer brzmi tak jakby ciągle się samoczynnie restartował…
Dzisiaj już nie będę miał jak pożyczyć monitora, ale znowu się coś [ciach], bo wcześniej działało podłączenie komputera do tv przez HDMI, teraz nawet to nie działa. Czy jest możliwość że żywot zasilacza dobiega końca? ([ciach] Qoltec 425W, przeżył 8 lat, w tym 2 modernizacje komputera) Z drugiej strony czy gdyby zasilacz był zepsuty to czy komputer by się uruchamiał?