Brak obrazu podczas startu

Witam forumowiczów.

Mam pewien problem otóż od paru dni pojawił się problem, mianowicie nie załącza się monitor po restarcie systemu (pali się tylko bursztynowa dioda) i nie pojawia się nawet POST BIOS po prostu ciemność. Muszę wyłączyć na chwilę przycisk z tyłu zasilacza kompa. czyli odciąć PC prąd żeby zaskoczył. Gdy komputer uruchamia się w tym stanie czyli bez obrazu BIOS nie wydaje żadnych dźwięków, system normalnie się ładuje sądząc po pracy dysku i po tym że po omacku mogę wyłączyć go z klawiatury, lub zalogować się co potwierdza dźwięk logowania do systemu. Dzieje się tak tylko po restartach. Nie jest to chyba wina monitora bo bo tak jak wspomniałem odcięcie prądu tylko pecetowi eliminuje problem z włączeniem. Resetowałem już bios kilka razy jednak nie przynosi to żadnego efektu. Rozkręcałem, czyściłem, wyjmowałem cały osprzęt i montowałem jeszcze raz by uniknąć, że coś nie łączy. Temperatury w normie, nic się nie przegrzewa nawet w stresie. Kiedy komputer działa nie ma z nim żadnych problemów, nic się nie zawiesza, gry chodzą płynnie, nie zacina się, nie ma artefaktów od karty graficznej (ją też raczej wykluczam). Sprawdzałem również połączenie monitora z k.graficzną, nic nie jest obluzowane przewód jest dobrze dokręcony (wtyczkę przedmuchałem). Monitor też nie gaśnie podczas pracy. Jest tylko to co napisałem wyżej, że podczas restartu nie załapuje obraz. Moje podejrzenia padają na płytę główną, a wy jakie macie zdanie? Sprzęt jak w podpisie.

PS:podłączałem również inny monitor, wtedy kiedy komp chodził a nie było obrazu niestety nic się nie pokazało i problem występował również na tym monitorze, więc monitor odpada w 100%.

Problem ewidentnie sprzętowy. Do sprawdzenia: karta graficzna, zasilacz i płyta główna.

Na początek sprawdź czy nie pomoże ustawienie parametrów domyślnych w BIOSie (być może to tylko kwestia sprzętu niekompatybilnego ze zbyt głębokim uśpieniem systemu)

Sprawdzałem również przy ustawieniach domyślnych BIOSu ale no niestety dalej to samo. Zasilacz ok, napięcia trzyma można powiedzieć idealnie, grafika również ok (sprawdzane na innym kompie). Poza tym gdy wyłączam system normalnie i włączam kompa od nowa, monitor zaskakuje za każdym razem. (nie muszę odcinać mu zasilania). Robiłem tak nawet kilkanaście razy pod rząd i monitor zawsze się podniósł, tylko przy restarcie ma problemy. I dzieje się tak od 3 dni, wcześniej wszystko było ok.

Dodane 07.05.2010 (Pt) 16:40

Witam ponownie.

Problem nabrał nieco innych barw. Zainstalowałem system na innym dysku fizycznym i nie ma problemów przy restarcie. Monitor wstaje za każdym razem. Więc wychodzi na to, że to wina systemowa, z resztą podobnie stwierdził mój znajomy serwisant. Polecił mi naprawę systemu z konsoli odzyskiwania (z racji tego, że przywracanie mam wyłączone). Kazał załadować płytę z Windowsem (XP PRO SP3) i nacisnąć po załadowaniu klawisz R- ale jakiej komendy mam użyć by naprawić/zlokalizować ten błąd? Dodam, że przed faktem korzystałem z CCeanera być może on coś namieszał i stąd ten problem.

Ma ktoś z was jakąś radę? (Format raczej odpada więc za takie odpowiedzi podziękuję :stuck_out_tongue: )

Dodane 10.05.2010 (Pn) 16:23

Problem rozwiązany. Temat można zamknąć.