Mam pewien problem, otóż gdy włączam komputer nie pokazuje się w ogóle ekran ani mrygnięcia nie ma na monitorze .
Usterka monitoru odpada . Przed awarią komputer potrafił się sam wyłączać nawet podczas siedzenia na zwykłej stronie. Jednakże pewnego dnia gdy się wyłączył po ponownej próbie włączenia komputer zaczął się dziwnie włączać był długi dźwięk( gdy normalnie był krótki) podczas włączania co wzbudziło już podejrzenie ze coś jest nie tak dalej już nie było ekranu a komputer po pewnym czasie od włączenia resetował się . Co może być usterką ? . Zasilacz odpada gdyż wkładałem inny. Nie mam już zupełnie pojęcia co mogło się stać. Czekam na szybką odpowiedź
Ps. Jeśli to zły dział przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego .
Jeżeli wentylatory chodzą zacząłbym od pamięci operacyjnej, wystarczy jedna “walnięta” kość, aby wywołać takie objawy. U mnie po wyjęciu uszkodzonej komputer odżył.
Jak masz dwie kości to wyciągnij jedną - jak dlaej nic to włoż tą pierwszą i wyciągnij drugą - jak dalej nic to napisz i będziemy próbowac z czymś innym
Nie posiadam zintegrowanej karty. Nie długo pójdę do dziewczyny i sprawdzę czy z jej kartą odpali. Także będzie wiadomo czy to karta czy nie. Wyjąłem kartę przedmuchałem i nadal bez zmian obrazu brak.
Tzn komputer “padł” na wcześniejszym zasilaczu. Z tamtym (wcześniejszym)zasilaczem tez nie było obrazu a po włożeniu innego jest to samo. Także zasilacz odpada. Ten co mam teraz tracer jest chwilowo w zastępstwie za ten który się rozpadł . Przyczyną nie może być zasilacz ten co mam obecnie gdyż ekranu nie było na wcześniejszym. i po zamianie jest bez zmian.A zasilacz który mam obecnie u innej osoby działał normalnie. Wiec dlatego odpada iż jest to wina zasilacza.
kości RAM są naj żadziej padającym podzespołem komputerów, objaw który opisujesz według mnie bardziej by pasował do przegrzewania się procesora lub grafiki, dla tego na sam początek bym proponował zająć się wyczyszczeniem radiatorów od grafiki i procesora, daj mu nową pastę na procka i grafikę, a przede wszystkim sprawdź wszystkie kondensatory czy są całe na płycie i karcie graficznej, jeśli któryś jest napuchnięty to należy go wymienić. Najlepiej jak byś miał na podmiankę sprawne podzespoły. RAM, procesor i grafikę ułatwiłoby to zdiagnozowanie usterki. W najgorszym przypadku uwalony jest któryś z układów na płycie. Odłącz także dysk i sprawdź czy bez niego pokaże się obraz. Niby nic ale czasami i dysk potrafi taki objaw spowodować. Skoro zasilacz na tej płycie kiedyś ci padł najprawdopodobniej mogło to już wtedy uszkodzić układ na płycie i wiele innych…
i po zamianie jest bez zmian.A zasilacz który mam obecnie u innej osoby działał normalnie. Wiec dlatego odpada iż jest to wina zasilacza.