Witam… otóż mam pewien problem właściwie to ten problem już miałem jednakże na moje nie szczęście znów coś nie tak się dzieje … Wieczorem komputer normalnie chodził i normalnie go wyłączyłem . Rano podczas włączania nie ma obrazu ponownie… miałem już taki problem jednakże wymieniłem kartę graficzną i obraz znów był … Trochę to dziwne gdyż wczoraj nie miałem żadnych problemów z kartą . Czy to możliwe żeby coś się z nią stało jak komputer był wyłączony? Czy jakby karta się spaliła zasilacz tez musiałby być spalony? Bo problem w tym ze komputer się włącza jedynie obrazu nie ma… A karta była nie dawno wymieniana… Ratujcie Już nie mam nerwów do tego komputera… Wyjąłem i włożyłem kartę i bez zmian… Dziwne żeby podczas spoczynku karta się uszkodziła… Proszę o szybką odpowiedź . Pozdrawiam
Na początek wypadało by podać pełną konfigurację sprzętową wraz z zasilaczem.Nikt tu nie ma szklanej kuli niestety. Standardowo zrób reset biosu.Wyjmij baterie z płyty głównej na 20 min,komputer odłącz z zasilania.
podczas wyłączenia komputera karta mogła się spalić, gdyby to zasilacz to nieuruchomiłbyś wogóle komputera. Na dobry początek polecam zresetować BIOS wyjąć bateryjkę poczekać i włożyć lub zworką, jeżeli nadal nic to sprawdź kartę na innym kompie.