Witam
Dzisiaj włożyłem stara kość ram do komputera po to by sprawdzić czy działa w tym celu wyjąłem jedna moja kość i włożyłem ta (do tego jeszcze 1 była w slocie) zauważając że komputer się nie uruchamia podmieniłem je miejscami uruchomiłem komputer nadal był czarny ekran. Teraz wyjąłem te 2 kości i włożyłem moja stara lecz komputer się nie uruchamia. Wszystkie wiatraki się. Proszę o pomoc
Edit: dodam też że gdy włączam komputer nie wyskakuje logo giagabyte ani bios po prostu jest czarny ekran.
Zacząłbym od resetu płyty głównej. Są jakieś sygnały dźwiękowe?
Chodzi o restart biosu?
^ link do filmu z uruchamiania komputera
Tak, chodzi o restart. Nie wypiąłeś jakiejś wtyczki przy tym zabiegu? Rozumiem, że przywróciłeś do komputer do stanu, gdy było ok.
Nie wypialem raczej, zostawiłem tylko tą kość którą wypialem żeby przetestować tą starą, mam rozumiec żeby włożyć druga kość która tu była?
Chodzi o to żeby przywrócić stan komputera, w którym działał, czyli do stanu przed tym zabiegiem.
Dobrze a potem restart biosu?
Edit: Mogła przez to spalić się płyta główna lub coś innego?
Przywróć stan komputera, a jak nie zadziała zrób reset.
Okej, ale jak ja mam przywrócić ten stan systemu?
(odrazu przepraszam za to że nic nie wiem ale jestem zielony w te klocki)
Chyba się nie rozumiemy. Komputer działał, ty zacząłeś w nim kopać i przestał działać. Włóż pamięci tak jak były w czasie, gdy komputer działał. Od tego się zaczyna. Jeśli się nie włączy, odłączysz zasilanie i wyjmiesz baterię, która jest na płycie na 15 min.
Wcześniej na filmie nie było takiego jakby pikniecia a teraz ono jest lecz monitor nadal czarny
Działa dziękuję Jezu jesteś wielki
Dla sprostowania wyjąłem baterie jeszcze raz na godzinę i działa, okazało się że wszystkie koscie działają