Przez ostatnie 4 miechy borykam się z mega problemem. Otóż zanim system windows xp prof normalnie się załaduje muszę go restartować z 4 razy, bo inaczej się zawiesza(średnio co tydzień installowałem system bo po jakimś czasie wogóle nie dało się go uruchomić). Wczoraj naszedł dzień stawiania nowego systemu, wszystko fajnie windows jak zwykle za pierwszym razem się od razu uruchomił, ale po jakimś czasie wchodzę w Mój komputer i jest brak odpowiedzi i nie mogę zamknąć tego okna nawet w menadżerze zadań, ale moge je zminimalizować i dowolnie przemieścić, po paru minutach system się całkowicie zawiesza i tylko mogę go zrestartować. Po restarcie komputer działa albo nie. Albo włącze firefoxa i działa albo włącze i się znowu zawiesza i jest brak odpowiedzi i znowu tylko res. Czasem zdaża się że po restarcie nie ma żadnych ikon ani paska startu to stawiam system od nowa ale od 2 dni po każdym formacie (od wczoraj do dziś było ich 5) jest ten nieszczęsny brak odpowiedzi. Dodam że wymieniałem baterie jakieś 4 miesiące temu, ale kiedy nie było baterii wchodziłem w biosa i ustawiałem wszystko i działało a komp się nie wieszał. Komputer jest dość stary bo ma 7 lat ale do neta starcza (Celeron 1,8 GeForce 4 mx, soltek SL-85DR-C) proszę o jakąś rade pomoc ale nie typu zmień kompa. Aktualnie mam Dysk lokalny © brak odpowiedzi. Virusa wykluczam bo skanowałem avastem i miałem pare formatów.