Witam.Mam system Windows 7 Home Premium 32 bit.
Dziś robiłem obraz płyty gry dla kolegi.Ok ,zrobiłem i chciałem wrzucić na pendrive’a kolegi. Dobra kopiuję ,lecz co około 15 sekund pojawia się komunikat ,że tego pendrive’a nie ma mimo ,że jest podłączony i są do niego sterowniki.Ciągle klikałem kontynuuj.W końcu doszło 5 sekund do końca i nic.Przez 5 minut było 5 sekund do końca.W końcu kliknąłem anuluj.Anulowało i ciągle ten sam komunikat się pojawiał mimo ,że już się nie kopiowało. Wcisnąłem Ctrl+Alt+Delete i wcisnąłem by się wyłączył.Dobra wyłączył się.Wyłączyłem zasilanie i po kilku sekundach znów włączyłem.System się załadował i wygląda tak:
Jakoś udało mi się dostać do avasta i przeskanowałem komputer standardowo i gruntownie ,a oto wyniki:
-2 malware
-2 rookit
-1 trojan
-1 koń trojański
-1 robak
Ze wszystkimi się nie bawiłem i nie wsadzałem ich do kwarantanny tylko od razu usuwałem.
Po przeskanowaniu znowu wcisnąłem Ctrl+Alt+Delete i wcisnąłem uruchom ponownie. Myślałem ,że będzie normalnie (że będzie tapeta i pasek zadań) lecz jednak jest tak samo.
Proszę o pomoc
PS.Sprzęt:
-Procesor AMD Phenon 545 II X II 3.0 GHz
-RAM 3 GB
-Grafika XFX Nvidia GeForce GT 220 1 GB 128 bit
-Dysk Samsung SATA 500GB