Brak piknięcia przy uruchomieniu - przyczyna

Na wstępie witam :slight_smile:

 

Otóż mam taki problem. Komputer od jakiegoś czasu mi trochę wariował. Tak jakby na sekundę odłączał kabel hdmi a następnie podłączał. Dzisiaj sam sie wyłączył i  już nie da sie uruchomić. Kręcą się wiatraki ,ale nie ma piknięcia w biosie. Zmieniłem procesor - nic, odłączyłem kartę graficzną, dyski, ram - nic. Zmieniłem zasilacz - nic. Kręcą się wiatraki, świeci myszka, działa dysk i napęd (nie da się go otworzyć)  , zresetowałem biosa - nic. Wiatrak w karcie graficznej się nie kręci ale to chyba powinien po uruchomieniu kompa. 

Czy jest jakaś inna opcja niż uszkodzona płyta główna? 

Tajski86 na forum piszemy w języku polskim, czyli korzystamy z polskich znaków diakrytycznych (ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż).

no jak wywaliłeś wszystko, to raczej MB.

Witaj,

“Wiatrak w karcie graficznej się nie kręci ale to chyba powinien po uruchomieniu kompa.” Powinien!

Daj lepiej komuś, kto się choć trochę zna, to Ci pomoże. Na “moje oko” płyta, ale niczego sobie uciąć nie dam :wink:

P.S. Ja już różne sprzęty “podnosiłem”, co to inni mówili, że się nie da… np. elektronika w dysku :slight_smile:

Dodam, że nie mam zintegrowanej karty

Wyciagnij i/lub odłącz wszystko poza MB i zasilaczem. Pózniej na podstawie komunikatów z POST szukaj uszkodzonej czesci. Pamietaj o tym żeby sprawdzać każdy komponent osobno.