Witam. Wiem, że na forum temat już był i są rozwiązania w internecie na temat tego problemu ale mam inne pytanie.
Chcę zainstalować system XP na dysku ATA na którym nie ma systemu ponieważ używany był jako dodatkowy dysk. Przy uruchomieniu się komputera pojawia się tytułowy komunikat. Problem w tym, że mam ustawione First BOOT Device na CDROM żeby ładnie system z płytki odpalało ale przez ten brak pliku nie moge jej uruchomić w żaden sposób.
Zawsze wszędzie mówią, żeby system naprawić z płytki instalacyjnej ale ja jej nie mogę włączyć.
Kurcze innej płytki nie mam, wcześniej instalowałem z tej samej i nie było najmniejszych problemów.
Zgubo zastanawiam się nad kupnem laptopa bo od wieków mam same problemy z kompem, z dyskiem i z całym sprzętem. Także już się przyzwyczaiłem, że za co się nie wezmę to nie działa.
Nie mam innego pomysłu. A instalacja tego systemu na tym dysku jest częścią innej operacji bo padł mi dysk SATA i nie mogę odpalić z niego systemu (wcześniej już tak miałem). Wymyśliłem sobie, żeby zainstalować system na innym dysku, potem podpiąć ten zepsuty jako Slave, zgrać z niego dane i go wyrzucić do śmieci.
Jeśli zależy Ci tylko na zgraniu danych z zepsutego dysku to uruchom jakiś system live-cd, dane skopiujesz np. na pendrive. A możesz do tego wykorzystać albo:
Wiesz. Bardziej szczegółowo mówiąc to nie zamierzam wyrzucić go do śmieci (jeszcze). Bo jeżeli zgram z niego niezbędne pliki (z tego starego zepsutego) to będę próbował albo wgrać na nowo na niego system albo odtworzyć punkt przywracania systemu który utworzyłem w marcu. Myślę, że to pomoże go naprawić.
Ale jak wcześniej wspomniałem aby dostać się do mojego SATA muszę podłączyć go jako slave bo innego dysku. Dysk ten inny mam ale wywala mi taki błąd jak powyżej przez to nie mam ruchu.
Powiedz mi jeszcze który dokładnie program mam wypalić i jak go użyć
P.S. Pewnie zapytasz się dlaczego tego zepsutego SATA nie mogę podpiąć do innego kompa omijając ten cały cyrk. A to dlatego, że drugi komp który jest u mnie w domu ma jakąś starą płytę główną i nie posiadam do niej sterowników SATA przez do nie widzi tego zepsutego dysku z poziomu systemu (w mój komputer) dlatego musi być to wszystko robione na mojej płycie głównej.
Znalazłem gdzieś tutka na YT i wypaliłem płytke. Niestety dalej nie mogło mi jej zbotować i dalej pokazywało się to samo.
Wkurzyłem się i podpiąłem stary dysk SATA, może coś zaskoczy. Uwierzycie, że odpalił? Dla ostrożności udało mi się go włączyć w trybie awaryjnym. Szybko pozgrywałem na pendriva potrzebne rzeczy i teraz planuje go wyłączyć i włączyć. Jeżeli znów wyskoczy disc boot failure to odtworze z dyskietki punkt przywracania systemu. Jeżeli ładnie się włączy i pochodzi jeden dzień utworze nowy punkt przywracania systemu na nowej dyskietce.
