Chciałbym prosić o poradę w związku z problemem na jaki ostatnio natrafiłem przy użytkowaniu komputera stacjonarnego. Uzyskiwałem połączenie internetowe w rzeczonym sprzęcie za pośrednictwem rutera Netia Spot. Problem w tym, że inne urządzenia łączą się z tym ruterem bezprzewodowo bez żadnych utrudnień. Jednak łącze przewodowe przestało działać. Zamieniałem przewody i gniazda i niestety efekt jest ten sam — brak połączenia z Internetem. Co więcej, sprawa nie jest związana z systemem operacyjnym, gdyż niezależnie od tego czy uruchamiam system Windows XP, czy PCLinuxOS (oba systemy na osobnych dyskach odłączanych fizycznie na przemian) łączność przewodowa nie działa (a działała dotychczas).
Czy w świetle przedstawionych faktów należy uznać, że układ karty sieciowej uległ uszkodzeniu i nie można temu zaradzić? Czy remedium mogłoby być zainstalowanie zewnętrznej karty sieciowej?
Parametry sprzętowe:
— płyta główna: ASUSTek PSB-VM SE
— pamięć operacyjna: 4GB
— procesor: Intel Core 2 Quad Q6700
— karta grafiki zintegrowana z płytą główną (Intel G965 Express Chipset Family 256 MB)
— dwie nagrywarki DVD marki LG
— kontroler USB 2.0
— kontroler USB 3.0
Nazwa tego typu złącza wymknęła się z mojej pamięci. Dziękuję!
Czy można z całą pewnością wykluczyć winę rutera? Pytam, bo po podłączaniu komputera przenośnego łączem przewodowym widze komunikat „Ograniczone” przy wkaźniku połączenia w dolnym pasku sytemu Windows 8.
Jeżeli to wina rutera, to nieroztropnie byłoby szukać karty PCI, tym bardziej, że po podłączeniu takiego urządzenia z nieuzywanego już innego komputera sytuacja wygląda bez zmian. Trudno zatem domniemywać, żeby obie karty sieciowe jednocześnie były niesprawne a trzecia, w komputerze przenośnym takze odmówiła posłuszeństwa. Zatem pozostaje ruter, który podlega bezpłatnemu serwisowaniu lub wymianie przez usługodawcę połączeń internetowych.