Brak połączenia z routerem mimo pełnego zasięgu

Ja Windowsa używam “od wielkiego dzwonu” więc żaden w tej kwestii ze mnie doradca.
Próbowałeś jakimś live linuksem z płyty lub pena? Przynajmniej wykluczysz czynnik wirusów jeśli objawy będą podobne. Z produktami TP Linka nie zawiódł mnie nigdy Puppy precise 5.7.1 (nie ważne czy PAE, nonPAE, czy Retro-ten na stare komputery). Jest toporny w obsłudze ale sciągnięcie 150-200MB plus unetbootin lub linuxlive usb creator - do zainstalowania na pendrive i restart kompa plus konfiguracja internetu (najlepiej lewoklik na ikonę sieci z prawej strony paska i wybór najprostszego z trzech narzędzi oferowanych, jeśli pojawi się opcja wlan0 to jesteś w domu) to góra godzina nawet z “mulastym” netem pod siódemką. Jest wiele innych linuksów, ja znam tego najlepiej bo jest szybki i używając linuxlive usb creator nie muszę formatować pena, wystarczy ponad 200MB wolnego miejsca a zmieści się puppy i nie znikną dane. Te dwa to dobre programy więc daleko nie musisz szukać.
Jeśli masz kompa z UEFI to np: Fatdog, ale nie wiem jak w nim z TP Link. Eksperymentuj i powodzenia
Acha… stery dla Windows ze strony producenta do tego modelu oczywiście zainstalowałeś.?