Była nagła burza 
nie zdarzylem wyłączyć komputera, prąd siadł na sekunde, komputer się wylaczyl i po burzy wciskam Power i diody sie swieca, cos rusza, 3 sekundy i siada, proby co pare minut, co pare godzin, po dobie… wciskam Power i jedzie.
Co to było? Czy się powtórzy?..mam juz zbierać na jakis “sprzet”? 
prawdopodobnie siadł zasilacz,
ale to nie zaszkodzi:
wyciągnij bateryjkę z płyty głównej na kilka minut i włóż ją z powrotem i odpal kompa(może BIOS ześwirował)
Odłączyć komputer od prądu (wyjąć wtyczki odczekać z 15 minut) podłączyć z powrotem a potem użyć zworki na płycie głównej i przywrócić bios do ustawień domyślnych.
Prawdopodobnie zasilacz dostał małego szturchańca jak piorun uderzył w linie energetyczną 
Burze to raczej powszechne zjawisko 
zaleca się wyłączanie komputera podczas burz ale wiadomo jak to jest .
Proponuje uzbierać parę groszy i wyposażyć się w UPS do podtrzymania zasilania tak na 15-20 minut aby bezpiecznie wyłączyć komputer w razie zaniku prąd podczas burz
Sprawdź jeszcze kondensatory na płycie głównej…
czy nie są wypukłe …
– Dodane 25.07.2009 (So) 10:49 –
czy nie są wypukłe …
Wiem ze zaleca sie wylaczanie i tak robie ale ta burza skubana “nagle strzelila” i komputer musial poczekac az zamkne okno bo mi wsysalo mieszkanie
no wlasnie musze nowy UPS kupic bo poprzedni przestal mnie ubiespieczac rok temu…po 9 latach
jakiego UPS polecacie bo nie znam sie na nich.
ateraz:
“wyciągnij bateryjkę z płyty głównej”
“zworki na płycie głównej i przywrócić bios do ustawień domyślnych”
“jeszcze kondensatory na płycie głównej…”
co to jest, gdzie…może jakieś fotki?
a jesli sa wypukle to co?
Z gory dzieki
