Brak reakcji po zmontowaniu i uruchomieniu komputera

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiadomo co tu nie działa.

 

Jedni mówią, że to płyta, drudzy że nie pasujący RAM a trzeci że to wina pinów które są chyba wygięte.

 

 

Zamieszczam zdjęcie, nie wiem czy coś tu widać.

 

A tam… to mało widziałeś - istnieje.

 

Ale w tym przypadku wychodzi bardziej, że może być uszkodzona płyta.

 

A reset biosu baterią robiłeś - na zamontowanych podzespołach?

 

Z uszkodzonym pinem sprzęt jak najbardziej ma prawo nie zadziałać. Wiem bo miałem taki przypadek jakiś czas temu z i5 2500k i asus p8p67 deluxe. Wygiął się jeden pin i komputer startował bez obrazu jak u ciebie.

Próbuj go naprostować, tylko jak uzyskasz mniej więcej efekt nie próbuj robić ideału że tak powiem. Ja próbowałem naprostować dokładnie i urwał się, mobo poszło do wyrzucenia.

Przynajmniej na zdjęciu, ja nie widzę problemu z pinem? ale może pod lupą jest inaczej.

 

W/g mnie wygląda normalnie.

Właśnie prostowałem ten pin, przyjrzałem mu się dokładnie i rzeczywiście był nieco odchylony, prawie zwierał się z drugim pinem. Troszkę go odchyliłem i jest troszkę lepiej ale komputer i tak daje te same oznaki - brak obrazu.

Czyli to w RAMie leży problem.