Coś umarło w moim staruszku. Na monitorze brak sygnału i czarny ekran, przy uruchamianiu PC brak sygnału biosu. Brak reakcji biosu również po wyjęciu kości RAM i karty graficznej.
Monitor sprawny, zasilacz raczej też bo wszystko się kręci i świeci. Bateria z biosu OK, Bios resetowany, bez skutku. Kondensatory na płycie OK.
Pytania:
- Umarła płyta główna czy procesor? Co kupić w zamian?
- Jeśli wymienię uszkodzony element to ile warty taki zestaw bez dysków?