Witam. Kupiłem niedawno nowy komputer. Mam go niecałe 2 tygodnie. Gratis do komputera była wersja testowa win 7 na 30 dni. Miałem z komputerem pare probemów, dlatego postanowiłem zrobić dzisiaj formata - i tak bym musiał go zrobić wcześniej czy później. Ogólnie to chciałem go już zrobić po paru dniach korzystania z win7 ale miałem taki problem, że wyskakiwał mi blue screen (0x00000007b) jeszcze zanim wszedłem do procesu tworzenia partycji. Dzisiaj rano coś czytałem i zmieniłem w biosie coś takiego że SATA >>> IDE i to pomogło. Usunąłem całą partycje na której był win7 i stworzyłem nową, pustą, na której miałem zamiar zainstalować windows XP Home Edition. Sformatowałem w/w partycję i jak wiemy - po ukończeniu formatowania instalator załaduje jakieś tam pliki potrzebne do instalacji systemu, a tuż po tym następuje ponowne uruchomienie komputera. I tak też się stało - komputer uruchomił się ponownie, na krótką chwilę pokazało się logo windowsa, a następnie ekran się zrobił cały czarny z informacją “No signal”. Poczekałem z 5 minut, z myślą, że może jednak złapie za chwile ten sygnał. Tak się nie stało, więc po tych 5 minutach sam uruchomiłem ponownie komputer. I od razu na start, kiedy go włączam pokazuje brak sygnału. Nic się nie pojawia. A powinna wystartować instalacja systemu.
Tu masz wszystko napisane:
http://forum.dobreprogramy.pl/temat/463421-brak-obrazu-na-monitorze/
Na początek:
- 
zasilacz 
- 
karta grafiki 
- 
płyta 
Zobacz, może tylko gdzieś brak styku - sprawdź dokładnie wszystko.
ten temat co podałeś to nie dotyczy tego samego problemu co mój, podobny ale nie taki sam. A zasilacz, karte grafiki i płyte to masz podaną w linku, który dałem w poście. Wszystko dokładnie sprawdziłem, jest dobrze podłączone. Monitor i kabel sprawdziłem na laptopie - działa.
A tam, czytaj dokładnie, napisałem w pierwszej kolejności, co może być uszkodzone.
A nie sprawdze co jest uszkodzone bez wymieniania tych podzespołów? Karta graficzna jest zintegrowana razem z płytą główną. A zasilacz to chyba jest ok. No wiatrak w nim normalnie chodzi, i wszystko co jest podłączone do zasilacza działa…
No to serwis.
To, że coś się kręci , nie znaczy, że zasilacz jest OK.
A podłączenie dysku twardego, gdzie mam wgrany system? Może spróbować go podłączyć do tego komputera i sprawdzić czy się uruchomi?
Bez dysku też powinien się uruchomić.
Jaki tam masz zasilacz? odczytaj z niego?
I w końcu masz dwa lata gwarancji, więc skorzystaj z niej.
Faktycznie, powinien być chociażby bios…To chyba zostaje tylko gwarancja.
No to praktycznie od razu do wymiany - nawet jak sprawny.
Karta grafiki też słaba.
Czy ja wiem czy taka słaba? Chodziło wszystko ładnie, na najwyższych wymaganiach, powiem szczerze ze z karty byłem zadowolony  A zasilacz jak wymienie to naprawi mój problem? Chyba nie? Więc oddać na gwarancje komputer?
 A zasilacz jak wymienie to naprawi mój problem? Chyba nie? Więc oddać na gwarancje komputer?
Autorze tak się właśnie kończy kupowanie nie wiadomego pochodzenia zestawów z allegro 
A w jakie gry grałeś ??
Jak Ci starcza to OK.
Masz gwarancję i skorzystaj z niej.
League of Legends, Ghost Recon I jakiś tam Tomb Raider, nie wiem dokładnie jaki, ale na starym kompie to mi nawet nie chciał ruszyc. I chyba troche odbiegliśmy od tematu  Bo co ta karta graficzna ma wspólnego. To chyba nie przez nią tak się dzieje.
 Bo co ta karta graficzna ma wspólnego. To chyba nie przez nią tak się dzieje.