Ostatnio wymieniłem swoje podzespoły, więc potrzebny był format dysku. Tak więc odgrzebałem płytę z Windowsem i przystąpiłem do działania. Jednak mam problem - instalacja systemu wymaga kilkukrotnego reboot’a, a nie wiem dlaczego mój monitor nie wyświetla obrazu po reboocie. Pomaga tylko wyłączenie i włączenie
od nowa, ale wtedy postęp instalacji znika. Byłbym wdzięczny za pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
Wyjmij Radeona i dokończ instalację na karcie zintegrowanej. Potem włóż Radeona, i sprawdź czy na stronie producenta karty nie znajdziesz aktualizacji BIOSu karty graficznej.
Jeśli dobrze zrozumiałem pytanie: komputer po jakimkolwiek reboocie nie wysyła sygnału do monitora, po wyłączeniu i włączeniu PC przez przytrzymanie POWER wszystko wraca do normy, ale w taki sposób nie zainstaluję Windowsa.
Dobra: więc jeszcze inaczej - po czym wnioskujesz że komputer przestaje wysyłać sygnał do monitora ? Pytanie o tyle ważne, że w niektórych konfiguracjach zdarza się że przy konfigurowaniu przez system sterowników tryby chronionego do wyświetlania obrazu, komputer zdaje się … zamierać, a tak naprawdę instalacja trwa tylko że nic nie widać (jednak monitor nie przechodzi w tryb standby, albo robi to wielokrotnie). Wówczas zamiast resetować komputer, trzeba wykazać się cierpliwością i poczekać (czasami baaardzo długo).
Jeśli system to Windows 8, to warto na czas instalacji odłączyć sieć.
Jest jakaś szansa na powodzenie? W sumie więcej niż 10 minut nie czekałem, spróbuję dłużej.
20 minut i ciągle nic. Poczekam jeszcze trochę. Ma ktoś jakieś inne pomysły? Dodam, że monitor mam podpięty na VGA, może spróbować podpiąć do telewizora (HDMI)?
Godzina i nadal nic. Zaraz podłącze PC’ta pod telewizor, mam nadzieję, że wreszcie zadziała.
Żeby podpiąć komputer do telewizora musiałem wpiąć Radka, ale na HDMI jest to samo, więc mogę wykluczyć monitor i wejście VGA. Aha, zawsze przy włączeniu komputera wiatrak z karty graficznej wchodzi na pełne obroty (tylko na chwilę), tak samo miałem przy reboocie na poprzednich podzespołach. Teraz po reboocie wchodzi na pełne obroty dwa razy, tak jakby resetował się po raz drugi.
Mimo, iż BIOS MSI jest bardzo przyjazny nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi, chociaż przy “Version” pisało 1.0, ale nie wiem, czy to edycja samej płyty. Na pewno jednak z poprzedniego roku (2013), bo taka data tam widnieje.
Ach, wersja 1.6, info było na środku ekranu, a ja wszędzie grzebałem
Próbowałem też przywrócić ustawienia domyślne BIOSU, ale nic to nie dało. Jeszcze jedno, jak zwykle komputer wyłącza się od razu po naciścieniu POWER to przy braku sygnału na monitorze muszę przytrzymać ten przycisk i wyłączyć go “siłą”.
Tak - zakładając że to płyta główna z twojego podpisu - zaktualizuj BIOS - do najnowszego, ale z tego co widzę - wersja 1.7 wnosi aktualizację VBIOSu i sterownika GOP.
No, nareszcie działa, chociaż przy aktualizacji BIOSU i rebootach z nim związanych miałem niezłe skoki ciśnienia ;). Nawet nie miałem pojęcia, że BIOS będzie robił takie problemy. Wielkie dzięki za pomoc, Veers. Jakoś metodą prób i błedów poprowadziłeś mnie do “celu”. Jeszcze raz, wielkie dzięki :).
