mam starego kompa (AMD Athlon 1,7GHz) i chce go odpalić. Działał i było wszystko okej, do puki nie poszła mi karta graficzna… po zakupieniu nowej już nie działa. wszystko mam dobrze podłączone, wentylator na grafice działa więc slot na pewno sprawny. Monitor podłączony, wszystko okej, ale w monitorze sygnału nie ma, dioda mryga…tak samo mryga gdy włącze sam monitor bez podłączania do grafiki. Co może być?
Wyciągnąłem baterię wczoraj ok. 23 żeby się tam wszystko zresetowało, ale wątpię, że pomoże. Co może być nie tak? Może coś trzeba “Zmienić” po zmianie karty?
Po zmianie karty graficznej trzeba w pierwszej kolejności odinstalować sterowniki. Zrób to za pomoca RevoUninstaler.
Po zainstalowaniu sterowników - jeśli problem wciąż będzie występował - podłącz kabel monitora do drugiego gniazda (jeśli masz np. DVI to do drugiego gniazda DVI - tak samo do Dsub).
Jeśli to także nie przyniesie rezultatu, spróbuj podpiąć kartę do drugiego gniazda PCI-ex (jeśli takowe posiadasz). Miałem podobny problem i podpinając kartę do drugiego gniazda PCI-ex sprawdziłem priorytety złączy w BIOS’sie - na drugim złączu monitor działał poprawnie, dlatego musiałem wejść do BIOS’u i zmienić priorytet na złączach PCI-ex (z 2 na 1).
Jeśli masz mobo z 2 złączami PCI-ex to zrób jak napisałem. Jeśli nie, przepnij monito do drugiego złącza na śledziu karty.
powiem tak ja miałem taką samą usterkę karta grafiki działała na innym monitorze a na moim nie smigala. i okazało się że mój monitor ma przycisk INPUT po prostu brat mi nacisnął ten przycisk i nie śmigał, spróbuj może o to samo chodzi.
Zapomniałem powiedzieć, kumplowi dałem do sprawdzenia tej karty i włożył ją to miał czarny ekran, nie chciała mu się odpalić. Może to karta jest “padnieta”?