Brak zdjęć na pendrive

Myślę, że prawie na pewno, poszukaj jak go zamontować i odpal odzyskiwanie używając obrazu :blush:.

Tzn osfmount mi go zamontowal i dalej pokazuje ze foldery są puste

Dlatego, że to tylko kopia pendrive a nie efekt odzyskiwania co tam mogło być poza plikami 0 B.

Pendrive najlepiej teraz wysuń bezpiecznie z systemu i próbuj pracować na pliku obrazu (*.dd).

no ja go nie miałem wpiętego . otwierałem tylko ten obraz który utworzył testdisc

1 polubienie

nawet nie wiem czy dobrze odpaliłem testdisc . jak dla mnie za długo to wszystko szło .

teraz w mój komputer mi pokazuje dysk c , d i usb e . d i e są identyczne 58,2gb wolnych z 63,9 a plików nie ma

W sumie to by trzeba było policzyć ile by kopiowało się 64 GB po USB 2.0.

Na pewno po SATA mniej więcej taką pojemność kopiowałoby się do maksymalnie godziny.

wychodzi na to że testdisc zrobił obraz pendrive na którym nic nie ma ale jednocześnie pokazuje niecałe 6gb danych

to co proponujesz dalej ?

pendrive ma 64gb w programie fakeflashtest

No to po zamontowaniu skanuj “obraz” (*.dd) i zobacz co odzyska.

No tak ale jakim programem ?

Testdiskiem tylko nie zrób kolejnego obrazu a skanuj obraz lub podmontowany wirtualny “pendrive”.

Testdisk nie znalazł ani jednego pliku w formacie jpg . Nie wiem już czy jest sens cos dalej kombinowac

Ontrack® EasyRecovery™ Free - https://www.ontrack.com/pl-pl/odzyskiwanie-danych/produkty/#wersje

Jak on nic nie będzie widział (co innego, że odzyska maksymalnie 1/64 całości pendrive), to raczej w domu już nic nie zrobisz.

Dziękuję wszystkim za pomoc . Chyba jednak pendrive jest uszkodzony . Po sformatowaniu i wgraniu plików teraz ponownie woła o formatowanie. Czesc zdjęć udało mi się odzyskać z twardego dysku laptopa jednak część została nadpisana poprzez system . Aby temu zapobiec podzielilem dziewczynie dysk na 2 partycje i utworzyłem jej foldery do zapisywania danych na partycji D . Systemowa C ma zostać czysta . W razie ponownego przywracania do ustawień fabrycznych zachowa zdjęcia i inne ważne pliki . Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dzięki .

I tak powinno się robić każdemu znajomemu, który nie ogarnia kompów. Dali ludziom tę opcję, a ludzie sobie nią tylko krzywdę robią.

Polecam skorzystanie z narzędzi dostępnych w ramach Google Drive i zrzucić backup (zdjęć, plików) do chmury.