korzystam z dysku 1000 GB , na dysku D mam 439GB i jest z tego wolne 278GB.
Dysk D nie jest partycją systemową. Sprawdzałem dysk pod kątem błędów.
Według moich przeliczeń i danych dysku:
439GB (pojemność całego dysku) - 278GB (wolne miejsce) = 161GB (zajęte miejsce na podglądzie dysków wg. systemu)
Wielkość plików łącznie z plikami ukrytymi to 38,5 GB (bajtów: 38,528,520,722) a według systemu na poglądzie dysków 161GB.
161GB (zajęte miejsce wg. systemu na podglądzie dysków) - 38,5GB (zliczony rozmiar plików łącznie z ukrytymi) = 122,5GB :shock: (brakujące miejsce na dysku)
Systemowe też liczyłeś? Np. plik wymiany, hibernacji, folder kosza, folder przywracania systemu?
Weź się nie ośmieszaj, w tym przypadku nie wiesz o czym piszesz, do tego podajesz oznaczenia nieistniejących jednostek i zero jakichkolwiek rzeczowych informacji.
Ja chce zrzut ekranu i jestem ciekaw co z tego wynika. Pliki z windowsa dużo zajmują, nie mówię o pliku wyniamy i hibernacji, ale także o punktach przywracania systemu.
Fakt, coś się nie zgadza - nawet przy standardowym założeniu że większość producentów pisząc że dysk ma 1TB na prawdę ma na myśli 1000GB a nie 1024 i często uproszczają jednostki do 1000 a nie do 1024 to przy 1000GB z których każdy ma tylko 1000MB zamiast 1024 strata powinna wynosić niecałe 23,5GB czyli 100GB gdzieś podejrzanie znikło. A Twoje screeny coś nie działają
Chyba źle liczysz. Kupując dysk o pojemności 100 GB to tost liczone że 1 kB ma 1000 bajtów a nie 1024. Podając w opisie w rzeczywistym zajęciu dysku np. 38,5 GB to jest 39423000000 Bajtów a nie tak jak napisałeś. Sumując i dadając tablicę alokacji powinno się zgadzać. To jest chwyt marketingowy z tymi pojemnościami. Temat był poruszany już tysiąc razy że liczą przez 1000 a nie przez 1024
No dobra dobra zgadzam się z Twoim wyliczeniem - ja przeliczyłem tylko z poziomu MB - nie schodziłem niżej - chodziło mi o przykład że tak duża ilość brakującej pojemności nie wynika ze specyficznego i niezgodnego z zasadą obliczeń bitowych przelicznika jaki stosuje się przy podawaniu pojemności dysku
Mój problem polega na tym ,że jak wejdę w właściwości dysku system podaje mi ,że mam zajęte 161GB a po zliczeniu plików łącznie z ukrytymi i systemowymi jest 35,8GB :!:
Screeny co prawda nie pokazują się na forum ale jak przeciągnie się ten napis Obrazek w miejsce kart w przeglądarce wyświetlają się.
Przed chwilą jeszcze zobaczyłem ,że kiedy defragmentuje dysk D pokazuje mi się duża ilość zablokowanych plików na dysku.
Nie mogłem znaleźć opcji żeby Total Commander pokazywał w GB.
Antywirus (avast! Internet Security) całkiem niedawno mi na dysku C przy skanowaniu wykrywał rootkida, dwa rootkidy lub brak zagrożeń (wykrywał w różnych lokalizacjach).
Potraktowałem to jako fałszywy alarm bo nawet tego nie dało się usunąć. Czy może mieć to coś wspólnego z moim problemem :?:
To trzeba jeszcze poprawnie odczytać katalog “System Volume Information” bo jest chroniony przez system i tam jest to brakujące miejsce pewnie. W przyrodzie się nic nie traci, co najwyżej zmienia właściciela.
recycle bin mozna usunac,tamtego drugiego chyba sie nie bedzie dalo,wykonaj jeszcze w CMD chkdsk D: /F,albo porpostu przenies dane na inna partycje a ta sformatuj,w opcjach formatowania bedziesz miec cos takiego jak rozmiar jednostki alokacji,zmien na domyslne,mozliwe ze masz jakis inny rozmiar i dlatego tyle miejsca zajetego
Usunąłem wszystkie pliki z dysku D oprócz ukrytych ,które zajmują 127,2KB i system mi w właściwościach dysku podaje ,że mam zajęte 125GB :shock:
Jak na początku mówiłem dysk miałem skanowany komendą chkdsk (powiedziałem pod kątem błędów na dysku ale to jest to samo) . Wtedy nic mi nie wykryło więc nie pozostaje nic innego niż format.
Dobrze ,że to nie jest partycja systemowa, wtedy bym musiał instalować odnowa system po formacie.
– Dodane 04.11.2011 (Pt) 22:17 –
Sformatowałem dysk i odzyskałem te brakujące 122,5GB.