Witam, bardzo proszę o radę… Mam na jednym komputerów staruszka Widnows XP 
Kilka dni temu kupiłam Norton Deluxe antywirus. Wiadomo, należało go ściągnąć z neta. Po instalacji, przy połączeniu z internetem zaczęła pojawiać się brama internetowa obok połączenia lokalnego (oczywiście migają dwa monitorki jeden od lokalnego, drugi od tej bramy).
Jak można się tego pozbyć? Próbowałam w zaporze internetowej wyłączyć UPnP, zadziałało… ale raz. Po ponownym uruchomieniu komputera jest to samo. Kiedy wyłączę tę bramę, tak aby zostało połączenie lokalne (np. w panelu sterowania w połączeniach) to internet w ogóle nie działa.
Trwa to już tydzień, a nawet zdarzyło się, że na moim laptopie zrywało się połączenie, NIE jestem pewna czy to przypadek czy właśnie przez tę bramę (prócz tego XP w domu są jeszcze dwa komputery).
Nie jestem informatykiem, ani znawcą tematu, dlatego proszę o wyrozumiałość i oczywiście pomoc lub jakieś naprowadzenie czego szukać?
Dołączę zrzut o co chodzi konkretnie…
Ten Norton nie robi czasem MITM podobnie jak, np. Eset podstawia swój certyfikat SSL, aby filtrować ruch SSL?
O rany, a cóż to za twór, ten MITM bo po wpisaniu w Google nie wygląda zachęcająco 
Lub czym to grozi czy nie grozi?
Przerzuciłam się z darmowego Avasta bo już nie mogłam znieść ciągłego mulenia komputera. I stwierdziłam, że skoro płacę za oprogramowanie, to powinno być… lepsze?
Poza tym miałam Nortona trial i byłam zadowolona. Stąd mój wybór padł na ten program.
Antywirusy robią taki MITM, jak wspomniałem Eset wrzuca swój certyfikat SSL, aby miał możliwość skanowania poczty, ruchu https. Dlatego pisałem o MITM, a nie ataku MITM 
Pewnie w opcjach Nortona można wyłączyć filtrowanie ruchu szyfrowanego.
Super, dziękuję za podpowiedź. Ale myślisz, że to mogło być przyczyną takiej bramy?
Ok, wiem, że pytanie brzmi retoerycznie 
Chodziło mi o to, czy w takim razie jeśli faktycznie coś jest z certyfikatami, to wtedy tworzy się owa “brama”? Właśnie nie mogę nic znaleźć na necie o tym… jest o Nortonie i certyfikatach faktycznie. Ale czy faktycznie to może być związane z bramą?
W jaki sposób Norton to rozwiązał, nie wiem. Być może tak. Jednak dla pewności, że to nie jakiś syf lub odrębny sof, daj logi FRST do działu bezpieczeństwo, niech spece od logów sprawdzą czy wszystko jest okej.