Brother to dobra firma?

longwayhome , podróby do mojego starego Canona starczały na tyle samo wydruków co oryginały. A czy to psuje sprzęt? Chyba tak, bo drukarkę w końcu szlag trafił (głowice zaschły).

@slawex1983

bo to zależy od głowicy, jakości podróby etc. etc.

Swego czasu HP zleciło badanie jakości podrób na niemieckim rynku, bo jest ich tam dostępnych ok. kilkunastu marek (łącznie z takimi markami typu “TESCO”), niektóre osiągały 30% wydajności przy 50% większej pojemności. Wiadomo, że nie ma możliwości sprawdzenia wszystkiego i bycia wszystkowiedzącym, ale jak ktoś szanuje swoje pieniądze, to nie stać go na oszczędzanie.

czarnego już 6 zużyłem - i nie drukuje w jakości roboczej tylko w normalnej - może jak bym zaczął w “szybkiej roboczej” to starczyły by na 800-900stron, a tak zmieniam czarny za 4,5zł raz na ryze papieru, czasem troche mniej - to zależy co drukuje, ale głównie tekst, czasem z jakąś grafiką.

Ja w tym widzę sens, a nie w kupowaniu sprzętu za 400zł i oryginalnych tuszy za 100-140zł. Podejrzewam, że jakości byś nie odróżnił…

Sęk w tym, że DCP-150C nie ma już w sprzedaży - na allegro czasem są, ale za dziwnie wysokie ceny…

Ciekawym odpowiednikiem wydaje się teraz być ten DCP-145C

pewnie nie drukowałeś przez dłuższy czas… tak to już bywa z atramentem

Co do tej zaschniętej głowicy to nie wina tuszy … w moim canonie dwa razy padła głowica aż w końcu zrezygnowałem z tej drukarki. Jeśli tą drukarką nie drukujesz jakiś czas - głowica zasycha … niestety, ja ciągnąłem na oryginałach i tydzień bez użytkowania - serwis czekał canona … z tego co pamiętam 150 albo 250 zł sobie policzyli … więc lepiej kupić nową, wydajniejszą i praktyczniejszą drukarkę.

Logiki brakuje w Twojej odpowiedzi - po prostu nie zrozumiałeś mojego tekstu. Nie ma tu mowy o kupowaniu dwóch drukarek - tylko o kupnie drugiej w razie awarii.

Ty w razie awarii wyślesz swoją drukarkę do serwisu, a ja wyrzucę starą (lub sprzedam złom na Allegro na części) i kupię nowiutką, niezużytą i z pełną gwarancją w sklepie.

Finansowo zyskam na tym ja, a nie Ty - dodatkowo nie będę musiał czekać kilku tygodni na naprawę drukarki … :slight_smile:

No i w porządku.

Ja przedstawiłem “moją logikę”, Ty “Twoją logikę” - a twórca tematu lub inne czytające wątek osoby wybiorą to, co im bardziej pasuje.

Po to właśnie są takie dyskusje, aby wymienić poglądy i stworzyć z nich coś konstruktywnego.

Nasza rozmowa przypomina dyskusję na temat : “kupić nowy czy używany samochód”.

Obydwie strony mają swoje racje i przedstawiają je w dyskusji. Osoba czytająca ją wybierze ten wariant, którego argumentacja wyda się lepsza dla niej.

No cóż, a ja nie znam nikogo, kto sprzedaje takie sprzęty, więc mnie ta uwaga dotyczyć nie może.

Sam zresztą polecałem kupno starszego modelu, którego nie widzę ani na Allegro, ani w sklepach internetowych (kupno takiego jest już chyba niemożliwe - a szkoda, bo sam kupiłbym może jeden dla siebie).

Totalna bzdura - bo generalizujesz.

Są wyroby kiepskie, są wyroby dobrej jakości. Zwykle te dobre są droższe, ale i tak wielokrotnie tańsze niż oryginały.

Z ciekawości - kupując komputer stacjonarny wybierasz sam części i tworzysz ‘składaka’ czy kupujesz oryginalnego, gotowego PC ze stajni IBMa?

Dokładnie tak samo jest z atramentem … :slight_smile: - można zapłacić mniej i uzyskać identyczną jakość …