Od dłuższego czasu nękają mnie nagłe bsody, resety, albo freezy pieca. BSODy od RAMu, ale wszystko było sprawdzane MemTestem i podobno ok. Jak dowiedziałem się na innym forum, procesory AMD, nie lubią się z niskonapięciowym RAMem. W dodatku, ktoś mi polecił, podczas składania pieca, ram dedykowany bodajże pod i5 - G.SKILL F3-10666CL9D ECO - 2x2gb, RAMu, pod 1.35v. Ogólnie w BIOSie mogę ustawić albo ~1.3v, albo ~1.4v, co już jest dziwne. Czasem płyta (AsRock Extreme3 870), czasem przebijał mi napięcia na AUTO i do ~1.6v. Teraz pracuję gdzieś od pół h z wyjętą jedną z kości, ale czekam na wasze opinie.
Może nie tyle low-voltage, co z dedykami pod i5, ale nie wiem - na benchmarku powiedzieli, że właśnie AMDki się gryzą z low-voltage. A pamięci nie mam u kogo sprawdzić niestety - wszyscy DDR2 A czy będzie jakaś różnica między testowaniem MemTestem, dwóch pamięci, a każdej z osobna?
#edit
Jeszcze dodam, że śmigam na Athlonie 445 - z tym jądrem 3 rdzeniowym, ale z L3 - nie kręcony i bez UCC od jakiegoś czasu.
Kiedyś jeszcze pamiętam strasznie mi crashował PC - co chwilę i pomogło przemienienie RAMu slotami, tj. 1 do 2, a 2 do 1. Normalne, czy średnio normalne?
#edit
A z innej paki - 1.2v dla CPU, to wystarczająco papu?
Wedle strony Asrocka ta płyta współpracuje z tymi modułami, więc nie powinno być problemu. Jednak po testuj obie pamięci. I jeśli masz taką możliwość, to popytaj znajomych może ktoś użyczy Ci swoich pamięci do testowania.
No teraz bywa tak - działa normalnie i np. freeze na 2 sekundy, BSOD i reset pc, po czym nie wykrywa sygnału z karty. Wtedy czasem wystarczy odłączyć zasiłkę, albo wyjąć i włożyć kabel od monitora. Dodatkowo moje szczęście działa tak, że tylko jak go wyjmę z biurka i rozkręcę to w magiczny sposób zaczyna działać :evil: . A BSODy właśnie od RAMu, ostatnio też wyłebało mi że mam uszkodzone dane (MBR), a po resecie wszystko było ok. Po prostu szaleje.
GTX460 1GB i CMPSU-500CXEU. Cuda przepowiadam! Wczoraj dałem znajomemu do testowania - właśnie GPU i PSU - cała noc na Kombustorze i z rana jeszcze sobie grał i wszystko ok. U mnie właśnie od rana też działa, kombinowałem z wszystkimi opcjami w Kombustorze i ok. Jedyne co zrobiłem, to wyjąłem wszystko z budy i uporządkowałem kable, bo przecież i tak miałem już wyjęty PSU. Nie wiem, zobaczę jak będzie jutro, najwyżej zupdateuje BIOS, czy cuś.