Witam.
Dnia wczorajszego mój laptop :
MSI GT683DX
i5-2430
GTX 570M
2x 4GB RAM
“zawiesił” się na sekundę a następnie pojawił się czarny ekran. Laptop nie reagował na nic. Aby go wyłączyć wystarczyło raz kliknąć przycisk zasilania ( nie trzeba było trzymać).
Po ponownym uruchomieniu obraz na ekranie składał się z powielonego ekranu ( Także w biosie ):
https://zapodaj.net/336fa0d7881d5.jpg.html
https://zapodaj.net/c4a727b17e5fb.jpg.html ( bez boota )
Niestety Windows ( 7 Home Premium SP 1 64bit) nie zdołał się uruchomić. Podczas ładowania systemu (przed zalogowaniem) wyrzucony został BSOD:
https://zapodaj.net/f83afb7153542.jpg.html
Wszystkie następne BSOD-y wyrzucało już na “podzielonym” ekranie:
https://zapodaj.net/104ed27fbbaa9.jpg.html
Istnieje możliwość uruchomienia trybu awaryjnego, oraz awaryjnego z obsługą sieci. Ciężko niestety coś dojrzeć ze względu na podzielony ekran:
Zgodnie z poradnikami znalezionymi przez wujka Google starałem się najpierw odinstalować sterownik grafiki. Nie zlikwidowało to powielonego ekranu, ale dzięki temu można uruchomić system normalnie:
https://zapodaj.net/2fb68c738ae44.jpg.html
Instalacja starszych/nowych sterowników ponownie wywołuje Blue Screen i wracamy do punktu wyjścia.
Próbowałem także zewnętrznego monitora do złącza D-Sub, lecz monitor nie pojawia się w urządzeniach komputera. Sam monitor reaguje tak jakby komputer był wyłączony (nie wyświetla “brak sygnału” tylko przechodzi w stan czuwania). Nie znalazłem sposobu aby laptop wykrył monitor. Monitor jest sprawny działa z komputerem stacjonarnym.
Laptop nie znajduje się już na gwarancji. Co poszło nie tak i czy opłaca się to naprawiać? Chciałbym wiedzieć która z części laptopa jest do naprawy/wymiany, abym w przypadku zbyt dużych kosztów mógł sprzedać na części.
Pozdrawiam.
PS. Nie jestem fanem “pieczenia” kart.