Witam, zmieniłem sobie kompa na nieco wydajniejszego, i… krew mnie zalała przy instalacji systemu (Win7/64). Otóż po wielu kolejnych formatach i instalkach zauważyłem, że BSOD irq not less … powoduje wgranie najnowszych sterowników USB3 (płyta Gigabyte GA-Z87X-UD5H, bios najnowszy, procek i7 4770, 2x4 GB Team Group Vulcan Gold, dyski SSD (1) i HDD (4), DVD-Rec (1), grafa GTX460, zasiłka Aerocool 700 W). Standardowe drajwery - chodzą bez zarzutu, tylko że USB3 nie osiąga prędkości USB3 (to urządzenie może pracować szybciej). IRQ not less… miałem też, kiedy podłączyłem do podstawowego kontrolera SATA wszystkie urządzenia. Drogą eliminacji udało mi się dojść do tego, że podłączenie więcej niż trzech - powoduje IRQ not less… Przepiąłem pozostałe do kontrolera dodatkowego i problem zniknął. Ale kwestia USB 3 pozostaje otwarta. Jeśli to ważne - to tylnych portów USB3 mam podłączone: klawiaturę (2 porty), mysz (1), hub monitora (1). Oczywiście ten BSOD nie był jedyny. Zaliczyłem chyba wszystkie możliwe komunikaty, zanim opanowałem ustawienia BIOS-u na tyle, że system przestał protestować. Czy ktoś wie, co może powodować błąd przerwań? Jakieś ustawienia w biosie płyty?
Przeczytałem, ale jeśli sądzisz, że zdanie: “Sesja „Microsoft Security Client OOBE” została zatrzymana z powodu następującego błędu: 0xC000000D” coś mi mówi, to troszkę mnie przeceniasz Podobnie jak: “Event filter with query “SELECT * FROM __InstanceModificationEvent WITHIN 60 WHERE TargetInstance ISA “Win32_Processor” AND TargetInstance.LoadPercentage > 99” could not be reactivated in namespace “//./root/CIMV2” because of error 0x80041003. Events cannot be delivered through this filter until the problem is corrected.” Najwyraźniej nie miałem tego szczęścia co autor wpisu, żeby znaleźć rozwiązanie
Czyli pomysłów nie ma? Wyłączyłem XMP (pamięci certyfikowane na XMP) i działa na nowych sterownikach bez problemu. Włączenie XMP - od razu bsod. Ale przed wgraniem nowych sterów usb3 - pamięci chodziły pełną mocą z XMP i nic się nie działo.