Szczerze mówiąc jeśli mam BOSD nie bawię się w naprawę systemu a jedynie format i od nowa instaluje Win.
Wejdź w tryb awaryjny, zgraj co tam masz na dysku i zainstaluj Win10 na czysto . Jeśli ogarniasz zerowanie dysku + partycjonowanie to możesz spróbować z jakimś liveCD np sergei strelec .
Wyzerować, postawić 1 lub 2 partycje ( nie wnikam ile chcesz ) i zainstalować W10 .
Oj, wydaje mi się że aktualizacja sterowników zewnętrzną apką to bardzo zły pomysł
Windows update nic nie wykrywa, zaktualizowałem 4 bardzo stare sterowniki na nowsze ze strony producenta mojej płyty głównej, ale to nic póki co nie dało.
Zaktualizuj sterownik karty sieciowej i kontrolera dysku SATA.
Jeśli to nie pomoże, jak pisali inni koledzy ponowna instalacja systemu.
A jakie zainstalowane aplikacje wymagają aktualizacji?
Sterowniki karty sieciowej i inne dostępne na stronie asrocka już zaktualizowałem.
Prawdopodobnie rozwiązałem problem więc napiszę dla innych z dokładnie tym samym problemem.
Update BIOSa do wersji beta 3.40 (ASRock > P67 Pro3)
Poprzez flasha bezpośrednio z poziomu biosa/uefi, 40 minut bez BSODa póki co, oraz naprawiły się wskazania w task menedzerze ktore pokazywały zawrotne prędkości procesora (rzędu 22424353454 GHz)