Witam. 30 czerwca komputer działał prawidłowo, nie widziałem żadnego BSoD’a od dawna. Problem nastąpił po przewiezieniu PC’ta. Od kilku dni za każdym pierwszym włączeniem komputera dostaję BSoD’a. Po restarcie wszystko dobrze działa i nie ma z niczym problemów. Załączam raport z BlueScreenView. Czy jest ktoś w stanie mi pomóc? Dzięki za odpowiedzi.
//EDIT: Przepraszam, teraz jest już załączone.
Cześć,
Tylko gdzie?
Wyjmij RAM, przeczyść nawet paluchem - przedmuchaj sloty i włóż z powrotem
Zrób sprawdzenie dysku - pełne.
Wyjąłem RAM i przeczyściłem. Dysk też sprawdzony. Niestety BSOD’y wciąż się pojawiają, tyle że inne.
Raport:
no to trzeba teraz dojść do ładu który sterownik blokuje Windows :
w trybie awaryjnym zdeinstaluj sterowniki - wyszstkie - instaluj po kolei:
chipset - reboot kompa - sprawdzenie czy hula
k. graficzna - i j/w
reszta gadgetów - tylko pojedyńczo i za każdym razem ucuhamiaj ponowie - wyjdzie szydło z worka.
Okazało się, że były to sterowniki od adaptera WIFI. Teraz mam inny problem - po zainstalowaniu nowszego sterownika BSOD’y już nie występują, ale co jakieś pół minuty ping skacze do 1000 i przez jakieś 10 sekund utrzymuje się na takim poziomie. Czy ktoś może coś poradzić?
Adapter WIFI jest od Livebox’a - SAGEM XG-760N.
// EDIT: Założyłem nowy temat w odpowiednim podforum, jako że problem z BSOD’ami został rozwiązany.