Co prawda problem już ustąpił po formacie ale może będę wiedział na przyszłość co i jak. Sytuacja miała miejsce jakieś 4 dni temu, ojciec siedział na PC ściągnął jakiś soft i od tego momentu zaczęły się dziać jaja nie z tej ziemi. Generalnie wcześniej miałem błąd procesu svchost.exe spod 0x7d4caa9b od adresem 0x00000010 i że pamięć nie może być odczytana. Nie wiedziałem jednak wtedy, że jest opcja śledzenia procesów tzn skąd one pochodzą i co je uruchamia. Soft nazywał się toolwiztools i jak to bywa z trojanami ,już w chwili uruchomienia założył hasła na oba konta admina i usera oraz nałożył ograniczenia (nie dało się nic uruchomić ponieważ pisało że nie mam na to uprawnień, to samo właśnie na koncie moim i admina). Podczas bootowania weszłem w kolejne tryby i wszędzie było to samo (wpisz hasło) z wyjątkiem ostatnich działających ustawień. Ale to właśnie tam było przy każdym uruchamianej ikonie że nie mam na to uprawnień. Nie mogłem wejść w dodaj/usuń, odpalić żadnej ikony z paska szybkiego uruchamiania, ani usunąć tego syfu. Nim zacząłem grzebać w uprawnieniach do plików była taka sytuacja: ja miałem pretensje do niego o to ,że się nic nie da usunąć przez ten program on mnie wygonił i chciał spróbować na własną rękę,tak chwile posiedział w necie i komputer wpadł w pętle restartów. Przy czym to wyglądało tak ,że uruchamiając się przechodziło tylko do okna z trybem awaryjnym, awaryjny z obsługą sieci itd (nie było okna z kontami to okno, na wszystkich poza ostatnimi działającymi ustawieniami co przeszło do konsoli następował restart, ostatnie działające ustawienia były nie lepsze - bootowanie -> konsola -> logo systemu xp z ładowaniem -> BSOD na 0,5 sek z nieznanym kodem, (nie zdołałem nawet aparatem wychwycić) i restart. Sytuacja była beznadziejna bo były święta, hajsu nie było na napęd (a mi akurat padł jakiś czas temu) a jeszcze wtyczka z kabla nie chciała pasować do płyty głównej z dowolnego innego nowego napędu i koleś w komputerowym już kiedyś stwierdził że trzeba stary napęd kupić. No to tak była opcja na po świętach nowy napęd + płyta or nowa skrzynka za jakieś 300 zł bo podkreślam ,że mam 11 letnią komodore. No chyba przyznacie ,że w chwili gdy mam wydać 60 za napęd plus ew 200 za płytę to lepiej kupić skrzynkę. Z pomocą poszedłem do kumpla, on dał za friko stary napęd transplantacja się udała i format poszedł straty były tylko w historii i kartach szybkiego wyboru w operze bo backup robiłem jakiś czas temu, chociaż i litery w dyskach się pozmieniały lub zawartości dysków się pozmieniały ale zamieniłem je za pomocą softu. Teraz tak poza tymi syzyfowymi próbami, próbowałem użyć opcji utworzenia i przywrócenia obrazu dysku z dyskietki jednak obraz wymagał utworzenia przed awarią. Pisałem w tej kwestii do ludzi z orange do których miałem nr no ale pech chciał ,że większość użytkowników to kobiety które nawet nie potrafiły ogarnąć prostej rzeczy typu wejdź na 4rum i poszukaj listów kodów BDSM i wyślij tę odpowiedzialną za pętle restartów jak jest.
Miałem w sumie tak najnowsza wersje comodo internet security premium, zaporę systemową włączoną w tryb monitora, jednak czy ojcu przypadkiem to nie “przeszkadzało” i nie wyłączył tego nie wiem. Jednak tuż po zagnieżdżeniu się sukinsyna i założeniu haseł+ograniczeń nic nie chodziło w trayu to wiem na pewno.
Teraz tak ostatnie skany dałem do działu bezpieczeństwo ,gdzie się nie doczekałem odpowiedzi, w sumie zrobiłem tak: otl+skryptowanie, CCE z opcją fullscan, scan mbr i high, defragmentacja całego hdd, skan hd tune, skan hmm chyba za av miałem wtedy noda jeszcze też full scan. Bazy i wszystko inne było aktualne, nawet miałem wgrane najnowsze aktualizacje do sp3. Już nie czepiam się ciężkiego chodzenia bo system miał 2 lata 18 dni. A mimo wszystko Windows jest cięższy od linuxa (a przynajmniej tam mnie w szkole uczyli). No i był zrobiony kiedyś punkt przywracania i backup rejestru. Aha wgrałem taki soft co odczytuje BSOD ale nie przejrzałem z powodu formatu co było nie tak.
Pytanie czy poza tym z dyskietki była by jakaś metoda skutecznie przywracająca system, czy przywrócenie rejestru, przywrócenie systemu, zmiana uprawnień itd uratowała by tego starego rzęcha bym nie musiał formatować?? Ofkors pytam głownie o sytuacje gdy mogłem normalnie działać w trybie ostatnich działających ustawień. Bo w przypadku pętli tylko rollback obrazu dysku.
btw zapytam już tutaj co powoduje że czasem mi zanika głos (pisze ze nie znalazło urz mixujących, restart pomaga ale co jest powodem).
to samo jak mam głos ino w jednej słuchawce.