Buczenie mikrofonu

Witam, piszę z problemem odnośnie mikrofonu GXT 232 MANTIS(mikrofon na usb) otóż mikrofon wydaje dziwne buczenie w zależności od tego co się wyświetla na monitorze, gdy odłączę monitor od karty graficznej buczenie całkowicie znika.
Monitor - benq XL2411(podłączany przez dvi)
Karta graficzna - Rx 570 4gb nitro+
Windows 10

Masz złącze hdmi lub DP. ?
Podłącz mikrofon pod inne USB.

Zobacz czy coś metalowego nie dotyka obudowy komputera, monitora czy kabla

Kompa masz podłączonego do gniazda z bolcem (uziemieniem)?

Pomóc MOŻE przyzwoity aktywny hub USB typu TP-Link UH700.

  • złącze DVI
  • Podłączałem pod każde usb w komputerze
  • nic metalowego nie dotyka obudowy, monitora itd
  • nie mam gniazdka z bolcem ale za to w przedłużaczu tak

Na pewno pomoże? nie chciałbym wydawać kasy na marne

Na pewno to nie. Dlatego napisałem „może” dużymi literami. Ale jest spora szansa. Taki hub i tak fajnie mieć. Wygodniej się wszystko podpina (zakładam że masz stacjonarkę). Kup i sprawdź. Najwyżej zwrócisz (zakup przez internet).

Właśnie doczytałem że nie masz gniazdka z bolcem. To pewnie główna przyczyna, choć nie jedyna. Jakaś bardzo stara instalacja musi być.

A monitor masz podpięty pod tą samo gniazdo co komputer?

Wszystko w pokoju mam podpięte pod ten sam przedłużacz

Robi się coraz ciekawiej :rofl:

Co w tym jest ciekawego? tak przy okazji mówiąc „wszystko” miałem na myśli te rzeczy które mogłyby mieć jakikolwiek związek z buczeniem w mikrofonie…

a izolator masy na USB pomógłby?

Jeżeli przedłużacz nie jest podłączony pod gniazdko z bolcem to nie ma znaczenia, że przedłużacz ma.

Spróbuj znaleźć gniazdko z bolcem i sprawdź czy problem będzie nadal

Dlaczego tak się nie robi?
Skoro w domu jest instalacja bez uziemienia, to właśnie w gniazdku tak się robi.
Podłącza fazę (brązowy) na lewe wejście w gniazdku, przewód niebieski do kołka w gniazdku i mostek z kołka do prawego wejścia w gniazdku.
Pomaga w wielu wypadkach przydźwięków, mrowienia z metalowych obudów sprzętu i po prostu zabezpiecza odbiorniki, więc nie wiem dlaczego twierdzisz, że tak się nie robi…
Różne przydźwięki nasilają się wraz z długością przedłużacza do jakiego są podłączone urządzenia, jeśli nie jest taki przedłużacz podłączony do gniazdka z działającym „kołkiem”.

https://www.youtube.com/watch?v=1H3pJsPoW8E

Chciałbym dodać że mam dokładnie taki sam problem jaki miał ziemniak na tym filmiku

Mu pomógł jakiś hum destroyer dokładnie to:

Tyle że ja mam mikrofon na usb i teraz pytanie jest coś takiego dla USB?

Tak jak w filmie, który dałeś 1:40, mówi to samo co my. Masa nie jest wyzerowana - czyli patrze uziemienie, którego nie masz.

Prawidłowo u ciebie byłoby to uziemić.

Te urządzenie jest do mikrofonów analogowych z wyjściem niezbalansowanym czyli minijack czy jack w przeciwieństwie do zbalansowanych xlr.

Ty masz mikrofon cyfrowy bo twój sygnał leci po usb. Wiec dane są wysyłane w pakietach, wiec jest inny mechanizm działania, dlatego nie znajdziesz (lub jak znajdziesz to raczej nie będzie działać) takiego urządzenia na usb

Zacznij od uziemienia komputera, podepnij do gniazdka z bolcem.

Czyli wszystko co „buczy”, czy „piszczy” ma zawsze źródło w źle ekranowanych przewodach, braku uziemienia kompa itp.
Nieraz wystarczy podłączyć metalową obudowę komputera do metalowej części kaloryfera przewodem i wszystkie przydźwięki od razu ustają…