Pewnie jakaś pszczoła założyła ul w Twoim napędzie xD. A tak na poważnie nie ma tam płyty? A próbowałeś otworzyć awaryjnie napęd? Najprawdopodobniej jest zepsuty…
Awaryjne otwieranie napedy wymaga wyprostowanego spinacz biurowego i włożenu go w otwór który znajduje się na panelu napędu.
Pozostaje sie pogodzić z bzycącym napędem (zainwestować w pasieke) albo oddać do serwisu. Może w miejscu w którym kupowałaś na miejscu wymienią napęd, ale przygotuj się na misiąc, dwa miesiące bez notebooka gdy zdecydujesz się go oddać.