C++ - Książki na przyszłość

Na wakacjach zacząłem się uczyć C++. To moje pierwsze zetknięcie z językiem programowania. Wcześniej uczyłem się tylko HTML’a, a on jak wiadomo z tym mało ma wspólnego… No więc zacząłem się uczyć. Najpierw przerobiłem cały kurs www.ithelpdesk.pl Gdy już go skończyłem, zabrałem się do czytania większych książek. Brat cioteczny, który też się tym zajmuje podarował mi książkę - Symfonia C++ standard, Jerzego Grębosza. Książka jak czytałem dosyć popularna, chociaż uważam, że to książka bardziej dla osób, które już pisały w C, bo autor nie wyjaśnia wszystkiego dokładnie tak jak by tego chciał początkujący.

W każdym razie, zacząłem czytać I tom tej książki. Jestem już w około połowie pierwszego tomu. Teraz zaczynam się zastanawiać co zrobić po przeczytaniu tego tomu…

Kupić drugi tom, czy może zacząć czytać inną książkę?

Żeby się nauczyć C++, trzeba mieć jakiś cel…Ja sobie wymyśliłem, że chcę napisać prostą grę platformową, a potem się zobaczy. Wydaje mi się, że wtedy lepiej się uczy jak się robi to dla konkretnego celu (no i wykorzystuje się język w praktyce, przez co uczy się kilka razy szybciej…). No więc, co w związku z tym mi poradzicie. Dążyć dalej do tego celu? Jaką książkę kupić teraz?

Jeśli chcesz pisać gry, to znajomość programowania obiektowego na 100% się przyda - w takiej grze platformowej obiektami są np ludzik, którym sterujesz, potwory, które będziesz likwidował, itp, itd. :smiley:

Czytać drugi tom!

Przerobisz symfonię, zabierz się za inne. Kup Pasję C++, Również Pana Grębosza.

Chcesz pisać gry? Musisz umieć używać jakiejś biblioteki graficznej. Na początek polecam świat 2d i bibliotekę SDL albo Allegro (najpopularniejsze, choć mogę się mylić).

Napisanie choćby najprostszej gry wymaga ogromnego poświęcenia.

A co z ćwiczeniami?

Warto kupić jakąś książkę z ćwiczeniami, czy nie?

Bo boję się, że przeczytam te dwa tomy, potem kolejną książkę i kolejną, a gdy przyjdzie do praktyki to się okaże, że już nic nie pamiętam bo nie utrwalałem tego…

w symfoni sa ćwiczenia…po każdym rozdzile… sam ją mam…tylko czasu brak na naukę… ;(

Po pierwszym tomie powinieneś mieć wystarczającą wiedzę by napisać gierkę w konsoli (coś prymitywnego, tekstowego).

Po przeczytaniu drugiego tomu możesz tą samą gierkę “przerobić” na grę zorientowaną obiektowo (klasy, unie etc.)

Są jakieś książki z ćwiczeniami, ale nie mam zielonego pojęcia czy są dla początkujących oraz czy takie “suche” ćwiczenia dadzą Ci cokolwiek. Lepiej wymyślić coś samemu i samemu dążyć do rozwiązania