W takim razie jeśli dwa odejmowania i dzielenie ciebie przerastają, to powinieneś zastanowić się czy dobrze wybrałeś sobie zajęcie, poważnie…
Ax+By+C=0 - postać ogólna
y = ax + b - postać kierunkowa
co zrobić, żeby do niej dojść? Może przenieśmy C oraz Ax na prawą stronę (odejmowanie), a potem podzielmy przez B?
Ax+By+C=0 // -C
Ax+By = -C // -Ax
By = -Ax-C // :B
y = (-Ax-C)/B // korzystamy z rozdzielności dzielenia względem odejmowania
y = -(Ax/B)-(C/B) <=> y = (-A/B)x + (-C/B) ///stąd widać (porównując z równaniem kierunkowym), że a= -A/B, b= -C/B.
A mając postać kierunkową prostej k i współrzędne punktu P to jakaś pierwsza/druga gimbazjum, aby wyliczyć prostą prostopadłą do k przechodzącą przez punkt P. Mając dwie przecinające się proste znaleźć ich punkt przecięcia i z pitagorasa policzyć odległość między punktami. Shame on you.