Otóż niedawno przy zwykłym surfowaniu na internecie, nieoczekiwanie wyskoczyła mi informacja od avasta nt. wirusa w lokalizacji C/Windows/SMSS.exe. No cóż pomyślałem, że zwyczajnie go usunę avastem. A tu ZONK, avast niby wirusa usunął, lecz przy ponownym uruchomieniu kompa, znów ten komunikat… I cóż ja teraz mam zrobić? Skoro avast sobie nieradzi z tym to tym bardziej ja Nie wiem jak to dziadostwo usunąć…
Nie zgodzę się z tobą . Te tematy dawno czytałem . Ale nasze forum to nie searchengines.pl . Prawie wszędzie gdzie zwalcza się wirusy , używa się ComboFix’a .
Że ty robisz inaczej to już nie moja sprawa . Zawsze będe używał ComboFix’a. Może przez wakacje naucze się logów OTL , ale i tak będe korzystał z ComboFix’a .
jasio96, oczywiście ComboFix to program niemalże niezastąpiony i ważny, ale jeśli są pomniejsze infekcje to nie warto go stosować, zwłaszcza, że niedawno był kłopot i po zastosowaniu go całkowicie padł system. Tutaj jest tylko pokłosie infekcji z pendrive’a i wygląda na to, że nic więcej dlatego nie chciałem go stosować.
Poza tym do generowania logów można zamiennie użyć DDS czy RSIT + gmer, one pokazują wszystko to co i ComboFix, a nawet więcej. Wczoraj z kolei widziałem infekcję której ComboFix nie pokazał a gmer tak.
9500gt, wklej logi o które prosiłem, bo miałeś tutaj 2 keyloggery i nie wiem czy usunięte do końca.
yyyyy widziałem tego loga jak mi sie system ponownie uruchomił, ale go wyłączyłem sic! W każdym razie pisało że te 3 pliki co podałeś w komendzie były zabite wg. loga…