Chciałbym się poradzić, czy mogę coś z tym zrobić, czy to po prostu koniec głowicy…
Mam Canona i455. Postanowiłem coś wydrukować, ale zapomniałem otworzyć podpórki na wychodzące z drukarki kartki. W związku z tym, kartka, chcąc wyjść - napotkała opór. Otworzyłem “bramę”, klapę drukarki, a tam przy głowicy pognieciony papier. Wyciągnąłem go. Ale zaczęła się palić pomarańczowa lampka, nawet po wielokrotnych uruchomieniach. Od głowicy czuć było jakby lekki zapach spalenizny. Przeczyściłem głowicę, styki, ale nadal to samo…
W monitorze stanu dostaję komunikat, że nie zamontowano odpowiedniej głowicy.
Czy to już koniec, dać sobie spokój i szukać nowej drukarki, czy może coś mogę zrobić?
Chciałbym kupić sobie fajne urządzenie wielofunkcyjne, ale jak ludzie piszą na różnych forach, że nie można do pewnych typów drukarek dostać kardridży zamiennych - to dziękuję. Do mojego Canona mam tusze po 10 zł.