Cc 700 szarpanie przy ruszaniu

Witam. Jest to forum komputerowe, lecz warto spróbować, bo jest ttuaj dużo ludzi, którzy posiadają samochody.

Mam problem z cc 700, a mianowicie, dziś rano gdy go odpaliłem, silnik ledwo pracował i dochodził dziwny hałas, taki warkot z okolic skrzyni biegów. Podczas ruszania samochód zaczął bardzo szarpać, gdy wyjąłem ssanie, to samochód toczył się jako tako,dało radę go rozpędzić, natomiast po wciśnięciu z powrotem ssania samochód jechał stałą prędkością a gdy chciałem dodać gazu, to jakby silnik zatrzymywał obroty, tzn zwalniała prędkość i szarpał.Gdy wyciągnąłem z powrotem ssanie, to znowu dało radę go rozpędzić, natomiast znów pojawiał się warkot silnika z okolic tarczy sprzęgła. Czy jakby tłumiki drgań znajdujące się na tarczy od sprzęgła były zurzyte, to występował by ten problem??? linka od sprzęgła jest nowa, nie zacina się, od razu piszę.Na pewno nie jest to wina gaźnika, ponieważ wszystkie dysze były w nim wymieniane i jest również wyregulowany.

Proszę o wszelkie sugestie, ale żeby były sensowne.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam.

Weś najpierw wymień filtr paliwa nie wiem po co wymieniałeś dysze. Jeżeli teraz to jakim cudem ci go wyregulowali ? Kiedy wystąpił problem ?

Auto ci szarpie bo nie wchodzi na obroty przez to że nie dostaje paliwa a wszystko wskazuje na to że albo jest brudny filtr paliwa albo zatkana któraś dysza ( to szarpanie nie jest od skrzyni biegów przynajmniej tak mi się wydaje bo nie widzę i słyszę auta ).

Opisze cała sytuację. Z miesiąc temu samochód wchodził ma wysokie obroty po dodaniu gazu, lecz nie przyspieszał. Każdy mówił, że zużyta jest tarcza sprzęgła.Okazało się, że linka od sprzęgła w pancerzu była zacięta, dlatego nie cofało sprzęgło do końca, jeździłem tak miesiąc czasu. Po wymianie linki wszystko wróciło do normy tzn samochód przyspieszał elegancko, biegi ładnie wchodziły, do wczoraj. Problem pojawił się dziś rano gdy odpaliłem auto, silnik dziwnie chodził, tak , charczał, Dźwięk ten wydobywał się z okolic połączenia skrzyni biegów z silnikiem…Po dodaniu gazu w tych samych okolicach zaczęło coś ,latać, i momentami jakby silnik zaczął stawać.tzn jakby była zacinka obrotów.Gdy ruszyłem to już było totalne dno.ledwo miasto przejechałem. Dodam, że jak na ssaniu musiałem go ,bujać, To był moment gdy chwilkę jechał normalnie i zaraz znowu spadał obrotów i szarpał, nasilał się wtedy okropny warkot z okolic skrzyni.

a nie masz ty poprostu zużytego tego sprzęgła??

Może trochę oczywisty pomysł, ale skoro silnik Ci szarpie i nie chce przyspieszać to może po prostu pali na jeden cylinder?

Witam kolegów. Nie wiem czy sprzęgło jest zużyte, nadmienię, że coś się przestawiło i teraz szarpie tylko na ruszaniu z jedynki. Skrzynia w okolicach łączenia z silnikiem bardzo się grzeje.Czy to normalne???

A jak sprawdzić czy pali na jeden cylinder?

Wejdź na forum fiata CC i tam zobacz

Dużo takich samych problemów.

a sprzęgło nie jest zaolejone?

Zawsze odpalasz z wciśniętym sprzęgłem?

Jeśli brakuje mu mocy i silnik chodzi inaczej to wtedy może być zalana któraś świeca.

Pomysł ten opiera się o ten fragment

Dlatego jeśli teraz szarpie Ci przy ruszaniu, to raczej nie będzie to problem ze świecami.

Zawsze odpalam z wciśniętym sprzęgłem, bo wtedy silnik ma lżej odpalić.Świece mam nowe, wymienione około 3miesiące temu, tak samo przewody ,napięciowe,

Mój cienias ma przejechane 163tys km także mogła popsuć się każda rzecz. A jakie są objawy zużytego łożyska na tarczy od sprzęgła, samochód szarpał by podczas ruszania?Druą kwestią która mnie interesuje jest rozrząd. Jakie są objawy gdy trzeba wymienić rozrząd??? Następna kwestia to tłumiki drgań na tarczy sprzęgła. Jak są zuzyte, to samochód szarpałby na wszystkich biegach? Nie tylko podczas ruszania, czy jak to jest?

Dziś samochód podczas ruszania bardzo szarpał, aż znowu musiałem wysprzęglic bieg i znowu próbować. Zazwyczaj się to wtedy udaje. Jeździłem wieloma samochodami, ale takich rzeczy nie miałem w żadnym.

Pozdrawiam.

Oczywiście nie jestem mechanikiem ani ekspertem ale samochodem jeżdżę nie od wczoraj, więc mam prawo się mylić ale ja podejrzewałbym tutaj jednak zużycie sprzęgła po tym co napisałeś. Możesz sprawdzić ogólnie jak sprawuje się sprzęgło przeprowadzając mały test: zaciągnij hamulec ręczny, wrzuć czwarty bieg i puść od razu sprzęgło, jak silnik zgaśnie to sprzęgło jest dobre, jeśli nie zgaśnie to prawdopodobnie do wymiany. Napisz jeszcze jaki jest stosunek obrotów do przyśpieszenia.

Pozdrawiam!

Roobal słuchaj sprawdzałem już wcześniej taki sposób przez Ciebie podany i podczas puszczenia sprzęgła gaśnie.Ten sposób wziąłem z jednej stronki o cc 700. Dlatego nic mi nie przychodzi do głowy. Ja już wymiękam co do tego, moje pomysły się wyczerpały. Dlatego założyłem tutaj na forum dobreprogramy nowy wątek, ponieważ wchodzi tutaj bardzo dużo ludzi i jest duże prawdopodobieństwo, że ktoś podrzuci dobry pomysł.

A i to jest wersja cc 700 z roku 98 i o dziwo nie ma tutaj wskaźnika, by można było sprawdzić stosunek obrotów do prędkości.

Pozdrawiam.

Z tymi obrotami to chodziło mi bardziej ze słuchu, bo to słychać że jeśli silnik wyje ale samochód słabo się rozpędza - wtedy wina sprzęgła. A na jałowym jak dajesz gazu to coś się dzieje?

Pozdrawiam!

I tak samo na wstecznym też szarpie?

Sprawdzałeś ruszyć z dwójki w celu sprawdzenia ?

Z drugiego biegu rusza normalnie,nie szarpie ani trochę, na wstecznym tak samo jest wszystko okey.Na jałowym biegu jak dodam gazu, to tak jak w innym samochodzie silnik wyje. Lecz napęd nie ciągnie, to logiczne.

Ja obstawiam tłumiki drgań, co wy na to???

Dodane 25.07.2010 (N) 18:32

Nie ma już nikogo odważnego, by podsunąć jakiś pomysł?

Dodane 26.07.2010 (Pn) 15:35

Witam ponownie.Otóż wczoraj podczas wrzucenia drugiego biegu samochodem bardzo ,zatrzęsło, , aż się wszystko zatelepało, poszedł bardzo głośny zgrzyt…Dojechałem tak do domu, bo to już było koło mojego domu. Na postoju okazało się, że zniknęły biegi 1,2,3,4, ale wsteczny jest. Drążek od zmiany biegów bardzo ciężko chodzi.

czyli w skrzyni nie było oleju

W skrzyni był olej, tylko jakiś czarny, jakby zużyty. Skrzynie wstawiłem nową. Okazało się, że w starej wyleciała śrubka od wybieraka 1 i 2 biegu, która wpadła w dół skrzyni uszkadzając synchronizatory 1 i 2 biegu. Bynajmniej tak mi mówił kolega o fachu mechanika.

Dobrze mówi , ja wcześniej też myślałem że to skrzynia.