Mam takie poważne pytanie. Jak z kasety magnetofonowej (czyli najzwyklejszej w świecie , którą można włożyc do wieży 
) przegrać jej zawartość na CD. A i wersja z przegraniem kasety na odtwarzacz mp3 na komputer i dalej na płyte nie wchodzi w gre ponieważ jakość jest dosyc nadszarpnięta. Próbowałem to poprawić w audacity ale nie zupełnie wyszło…
podpinasz decka do wejscia karty dzwiekowej (lepiej jakas lepsza karta)… zapewne kable chinch (deck) i maly jack (dzwiekowka)… najlepiej zrobic to jeszcze za posrednictwem wzmacniacza (korektora jezeli chcemy troche podreguloac barwe dzwieku)… uruchamiasz jakis program do obrobki audio (nero, audacity… sa tez specjalne programy do tego, ktore maja filtry wyciszania szumow, jezeli deck nie potrafi zrobic tego sprzetowo), wlaczasz muze (dobrze tez ustawic odpowiednia glosnosc sygnalu we wzmacniaczu czy decku) i zgrywasz to co chcesz. pozniej dzielisz to za pomoca tych samych programow na kolejne utowry i to wszystko.
aha i dobrze zgrac to najpierw do wav (kompresja bezstratna)… pozniej wypalasz to juz jakim chcesz programem potrafiacym nagrac audioCD.
Po pierwsze duże dzięki, tylko ty podjęłeś ten wątek .
Po drugie wszystko fajnie i super tylko nie jestem pewnien czy rozumiem wsszystkie słowa w ten sam sposób co ty. A chodzi o:
-
deck (,podpinasz decka")
-
,…zapewne kable chinch (deck)…"
-
wzmacniacz chyba nie jest konieczny?
deck to taki odtwarzacz na kasety do wiezy
kable chinch to takie kable z koncowkami, ktore podpinasz do niego… cos innego niz maly jack, o lepszej jakosci dzwieku i inaczej to wyglada, ale o to samo chodzi.
moze wzmacniacz nie jest konieczny, ale bedziesz mial problem z uzyskaniem odpowiedniej glosnosci/jakosci zgrywanego dzwieku.
mozesz to tez zrobic za pomoca jakiegos sprzetu typu “jamnik”, tam jest jakis wzmacniacz, kaseciak… ale jakosc znowu nie taka.
glownie chodzi o samo podlaczenie sprzetu grajacego z kompem, a to chyba opisalem jak zrobic… wyjscie z magnetofonu, wejscie w karcie.